Witamy małego Bursztynka :)





Po długich zastanowieniach nasz mały zorrorowaty znajduszek dostał imię Amberek.
Oby jak najdłużej z nami :)


***
Powiem najkrócej w czym rzeczy istota,
bo może ktoś na to czeka:
Nie chodzi o to, 
by człowiek miał kota,
tylko,
by kot miał człowieka.

/wiersz Franciszek Klimek

5 komentarzy:

  1. A więc Amberek :) Czy to od koloru jego oczu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano tak, w poprzednim wpisie już sugerowałaś, że to od oczek. Ale pozwól, że czasem będę się o nim zwracał per Zorro :) W końcu koty nie jedno imię mają a trzy :)

      Usuń
    2. Tak, od oczu, bo ma taki jakby bursztynowy błysk w nich :)
      Ano pewnie, Jaguar jest czasami per Mioder per Garfield,
      Aleksij jest per Hrabia, bo nietykalski,
      A Mefisto czasami Diabłem.
      Aimee czasami wołamy Kićka tak miała nim dostała imię "Kochana" in french ;)

      Usuń
    3. Ja na Moirę wolałem Pchełka ale w związku z inwazją zaprzestałem :)

      Usuń
    4. Teraz zabawnie do niej pasuje :D
      Tzn. pewnie po inwazji znów zcaznie pasować w humorystyczny sposób :P

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty