Ucieczka spod Kosy...


On, jeszcze tydzień temu psocił...

Trzymali się razem, papużki nierozłączki.

Ona szajbuska mała, pełna energii...

Dzisiaj rano mała walczyła o życie...
Już była sina, pokładała się...
Udało się, po kilku godzinach jednak udało się...

Jesteśmy nieprzytomne, zmęczone...
Walczymy, jutro znów kroplówki...

On czuje się lepiej, z Nią gorzej...
Choroba trwa, próbuje je nam zabrać...
Trzymajcie kciuki.

A jeszcze do tego nie zdążyły mieć własnego domku...

1 komentarz:

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty