Jaguś & Mefiś ❤


Kochają się od małego. Nigdy, ale to nigdy nie było między nimi konfliktu.
Nawet ostatnio w lutym, kiedy było u nas malowanie
i pojawił się nowy dywan to oni dwaj poszli na Ambera jednym frontem.
Bo nowa rzecz, bo się posypało, bo trzeba było z kimś się podminować...
Zmiana to stres, ale szczerze mówiąc malowanie ich nie ruszyło,
dopiero dywan - bo to mega legowisko nie?



Ale już na Ambera nie idą. Jaguś ma gdzieś, on poczeka, pójdzie bokiem...
Teraz to z kolei nowe kuwety chyba sprawiły, że Mefisto znów coś się odzywa...
A może Sansa? Ale ona w sumie od dawna... Sama nie wiem co im siedzi w głowie.
Amber kładzie się na misce z wodą i do póki on się nie napije Jaguś nie może podejść.
Mefi na Ambera patrzy to tamten się wycofuje i idzie sobie gdzieś indziej...
Ale nic więcej poza takimi "spojrzeniowymi" groźbami się nie dzieje.






Na razie u Jagodowej (Skarpeto - dziękujemy! nie wiem jak się odwdzięczymy... coś wymyślę!)
odbędzie się akcja feliway'owa i tabletkowa... (Safi posikuje (zdrowa jest na 100%)
- niby przemeblowanie od dawna, niby Sówka od dawna, ale napięta sytuacja rosła.)

Póki co trzymajcie kciuki, by Sówka i Safi się dogadały!
Bo biły się panny - dranie no!

1 komentarz:

  1. Fajnie ze sobą śpią. :)
    Moje nie są przy sobie aż tak blisko, ale czasem zdarza im się spanie obok siebie. :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty