Sansa - mała kobietka ;)
Tak nam księżniczka mała rośnie...
Mimo, że jest malutka (bo zachciało jej się w w szóstym miesiącu życia mieć ruję
i na zabieg poszła) to jednak wciąga to małe, energię ma,
ale i w kuwecie najbardziej smrodkowe dzieła to jej!
Ale piękna jest, śliczna, przychodzi się poprzytulać między gonitwami,
jak zaśnie to wszędzie i w każdej pozie potrafi spać i przechodź człowieku nad futrem...
Ach, to spojrzenie!
Rośnie i śpi i szaleje... I je, i szaleje i śpi i rośnie...
Wyszło na to, że Porta 21 bez zbóż przy tej pannie zasoby 10 kg na miesiąc jednak nie dają rady.
Kuwety wymieniłam na większe jakiś miesiąc temu - mamy teraz Catit Jumbo, dwie.
i muszę powiedzieć, że jest o wiele lepiej, tylko nie wiem co na to koty, na tę zmianę...
Aimee standardowo czasem gdzieś odwali jakiś numer, ale u niej to chyba tak już jest...
A do tego Mefisto chyba zazdrosny się zrobił, bo Sansa i z nim i z Amberkiem się bawi...
I siłą rzeczy starszy próbuje się na Ambera złościć, a panna nic sobie z tego nie robi...
A Amber syknie i unika Mefa, bo nie chce powtórki z lutego.
Edit: Były buziaczki! Mefcio polizał Amberka po łebku! Ach te humorzaste nicponie!
PS. Może ktoś sobie chce dokocić kociarnię? U Gosi do wyboru do koloru.
Polecam bardzo, bo zawsze kotom raźniej jak mają towarzystwo.
Jak do pracy się idzie to kot się nie nudzi... :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Witajcie, za oknem słońce oślepia, a u nas masakra jest. Mamy przeziębienie jakiś wirus się wdarł - ja mam katar, Młodego boli gardło, a Mot...
-
Dzisiaj nadszedł czas na przemyślenia... Uwaga, ten wpis może złamać Serce. Jeśli ktoś nie ma siły, lepiej niech nie czyta... Ale ...
-
Witajcie piatkowo/czwartkowo, bo miałam umieścić wczoraj... W poniedziałek był jednak lekarz, bo Motylowej spuchły kostki i nadgarski, ale m...
-
Hej, hej! Kolejna porcja słodziaków dla Was... :) A tak poza tym to wiosna niby, ale bardzo zimno. No i napadają smutki i smutecz...
-
Witajcie niedzielnie, ostatnio Wetowo u nas mocno, ale ogarniamy w miarę. Aleksik spodziewałam się, że może coś wyjść no i mamy - plan dzia...
-
Ja na wstępnie muszę ogłosić, że Mefisiu i Aleksik mieli całkiem legalne 13te urodziny w majówkę! Jak wczoraj pamiętam adopcję ich wszystkic...
-
Hej, hej! Oficjalnie nam się zaczął długo wyczekiwany urlop. Ostatnie dni mnie wykończyły też piekarnikiem w pracy. Pomijam już same kwestie...
Moja Kloś jest bardzo podobna z zachowania. :D
OdpowiedzUsuńMy na rzeczy z zooplusa też czekamy od poniedziałku..
Dziś raczej paczka nie dotrze..
O masz! Właśnie dotarła!
UsuńNo wychodzi na to, że GLS nawala, więc następnym razem wezmę tego drugiego do wyboru co jest.
Ech.