Białe, czarne, bure i łaciate współlokatorki Salemka... ;)


Jak się odwiedza Salemka to czasem ciężko go od razu spotkać.
Nie można też przy okazji jego Święta pomijać panien,
z którymi mieszka i dzieli codzienne kocie lenistwa...
Czasem jakiejś łeb umyje, a czasem innej trochę przetrzepie uszy...

Ale nie wdawajmy się w szczegóły,
największego kota spotyka się najszybciej.
Najczęściej śpiąca Safirka jest gdzieś pod ręką...



Pandzia przeważnie w swoim ulubionym koszyku.
Ona tak długo nie wytrzyma, zaraz leci jak wariatka,
żeby głaskać itd. Najczęściej ją Salem cmoknie jak go widzę.
Ale zaraz potem po łbie walnie, więc rozumiecie...




A przed Pandzią do Salemka, jako pierwsza dołączyła:





A to Isia, kolejna koleżanka Salema w Kocim Jagodowym Domu.
Nie wiem jak się dogadują, wiem, że jak zimno to obok śpią.
Foty z fona, więc wybaczcie jakość, ona mnie unika
- pamięta, kto do weta nosił jak miała problem z pysiem.


O to, to, ma spojrzenie takie cały czas,
omijam, omijam! I Salem też jej nie lubi podobno.


A więc tu macie dwie malowane w trzy kolory Panny,
ta na górze Sówka mnie nie lubi, ona macha łapą na ludzi,
a Gabrysia to pieszczoch i jak widać kuleczka... ;)
Ona nie da sobie też w kaszę dmuchać!

No i tu wreszcie Salemcio u fryzjera.


A tu Safirka chyba w kolejce do czesania czekała... ;)



Te Bursztynowe oczy Safirki zawsze mnie zadziwiają.
Piękności!

Tak, oczywiście, wszystkie są tak samo piękne.
Nikogo nie wywyższamy ani nic.
Bo jeszcze jakieś wpadki kuwetowe się zaczną... :D



Ale, że Salem - 13 latek najpiękniejszy to wiadomo!
Jutro może mi się uda zdobyć fotki 13 latka... :)
Myślicie, że dziewczyny mu dobrze życzą? ;)
Czy raczej czekają, by stać się następcą tronu?


Nieco kryminalnie zabrzmiało, ale nie martwcie się!
Jeśli ktoś sieje postrach - to właśnie Salem :)
Jak na starca przystało ma swoje humory i humorki... :D
Ale i tak go wszyscy kochamy najbardziej na świecie! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️