Edit: Z Amberka wymazu nic nie wyszło, dostał zastrzyki i obserwować.
A wet się konsultuje i będziemy działać dalej.
Dzieki przypomieniom Google takie foty się odkopuje z 2009 :)
To tak wspominkowo, bo dziś wieczorem wizyta z Amberkiem u weta...
Tu miały pół roku dranie i bylo ich 3, foty z Łodzi :)
Miłego piątku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚♀️