Znów koci katar to juz bym przeżyła,
Jest trudno, ale z ośmiu wymazow wyszedł wynik - w uszach jest bakteria.
Skąd sie mogła wziąć itd dopytam weta jak bede odbierać krople bo zamówili dla nas.
Amber ma znów ataki kichania z białym glutem, wiec musimy sie z nim pokazać.
Takze wet w akcji... :(
Trzymajcie kciuki!
Dziękujemy bardzo za każdą złotówkę i każde udostepnienie zbiórek! 💞😿
pomagam.pl/milekoty1
pomagam.pl/milekoty
Niech to sie skończy 🙀
Ja też walczę z katarem. ech Trzymam kciuki za kochane kotki. Calutkim sercem życzę im zdrówka. <3
OdpowiedzUsuńNam też się Matka zasmarkała po uszy, a jeszcze musi uszy nam pędzlować... Yh
UsuńNo to jak was złapało tak widzę, nie chce odpuścić. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuń