Wszystkie kotki nasze są... 😸🐈🐾


Witajcie weekendowo!

Nie dając się zdołowaniu wsiąkłam sobie w czytanie.
Outlander na razie odstawiony na bok - to się nie kończy,
a dowiedziałam się, że powstaje kolejny sezon - poczekam.
Zaczęłam właśnie ostatni tom trylogii "Krucze Serce"
- polska autorka i nawet fajne fantasy - szybko się czyta.



Morf, Deneris, Niki i Sher


Meffu

Skoro czekam na rehabilitację (mam już termin)
i moczę tę nogę to postanowiłam zmniejszyć
dość wysoką hałdę wstydu - długo książki czekają.
Staram się uczciwie od tych najstarszych, ale 
rozruch był od trylogii islandzkich thillerów i pomogło.
Czasem trzeba zacząć od czegoś w miarę prostego...




Ejmisia i Jaguś


W kolejce czeka kolejna polska autorka, a później... 
Kto wie? Za dużo mam wyboru - przyznaję.
Nie stać mnie obecnie na nowości wydawnicze,
ani na serie obserwowane od długiego czasu,
więc czytam co mam, obiecując sobie, że kiedyś
nadrobię i Cykl demoniczny i Szklany tron i...



Alex, Deneris i Sher


Oglądanie coś ostatnio nie wchodzi - New Amsterdam.
Postanowione także jest pokończenie zaczętych serii.
Zauważyłam, że seriale, które zaczęłam zniknęły,
więc nowe postanowienie jest kończyć jak się zaczęło.
Bo zwyczajnie serial zniknie i już zapał znika całkiem.



Sansa


W kociej gromadce na razie spokój przeplatany szajbą.
Albo śpią albo odbijają się jak szaleńcy za muchą.
Kątem oka patrzę na pogodę za oknem, ale jakoś...
No nie mam motywacji, żeby się wychylić z domu.
Nie chcę też kogoś spotkać, bo wiadomo, jak to ludzie,
idzie, żyje, to na co ma zwolnienie, ano a pięta boli...

Lunka





Ale skutecznie odcinam myśli o wypłacie.
Będzie co ma być - żwirek zamówiony i saszetki.
Jagusio u Mefcia pilnowany, żeby nie zjadał mu,
a dziewczyny dostają swoje saszetki - każda swoje.
Luna kocha Catessy, a Aimee kocha Felixa.
Nie będę walczyć z nimi - szkoda naszych nerwów.

Jagu i Mefu




Poza tym w ramach czyszczenia półek i ratowania budżetu
chyba zostanie uruchomione allegro - ale powoli.
Musze te swoje półki poprzeglądać, co ja tam mam
i może akurat coś się wystawi nieczytanego...
Sporo jest zakupów z bazarków, jak i z targów książki,
znad morza przywiozłam Kinga, który niekoniecznie...






Kotki najlepszym pocieszeniem i zajęciem,
a ich pozy do spania totalnie nie motywują człowieka.
Dobrze, że w książce jest akcja, więc nie śpię.
A no i po tej trylogii wyruszam do świata pani Jadowskiej,
tak na deser sobie zostawiłam - bo widzę, że dobra :)





No już całkiem człowiek zdziecinniał, bo kusi,
żeby sobie Narnię przypomnieć, i Harry Pottera...
I te inne pozornie dziecięce książki o kotach...
Oj, chyba źle się dzieje...


Wszystkiego naj dla dzieci małych i dużych,
tych z futerkiem i wąsikami długimi też,
spóźnione życzenia - spełnienia marzeń
oraz dużo kaski na te wszystkie zachcianki
i dużo dobrego w miseczkach przede wszystkim!


8 komentarzy:

  1. najważniejsze jest zaleganie z kotami, seriale i czytanie to tak pobocznie, jak się koty Tobą znudzą. ;-D Mła chodzi doglądać siostrzeńców, znaczy koty Dżizaasa. Bardzo dobrze zakocona kamienica, koty dochodzące po sterylkach i dokarmiane. Podobałoby Ci się bo od wejścia widać kto administruje - czterołapy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiadomo. Koty rządzą wszędzie! My tylko zmieniany żwirek i nasypujemy jedzonka no i głaskanie na życzenie.
      Doglądanie ważna sprawa.
      Mi się w to lato raczej nie uda nigdzie wyrwać. Ale mi nie przeszkadza. Pozalegam sobie z nimi w domu 10 dni roboczych 😆

      Usuń
  2. Doczytałam,że dopadła Ciebie ostroga.Upierdliwe to i boli przy chodzeniu.Słyszałam ,ze laser dużo daje.Oby Ci jak najszybciej przeszło.Mnie dopadł trzy tygodnie temu ból barku.Taki mocny ,ze w sklepie nie mogłam wbić łyzki w karme aby nabrąc.ani też jeśc prawą ręką .Bo doprowadzenie widelca do buzi graniczyło z cudem.poszłam na zabiegi oczywiście prywatnie.pół zapłaciła mi szefowa.Bo na zwolnienie nie poszłam.A jeszcze brałam przeciwzapalne.teraz kotki Twe powinny układać Ci się koło pięty.Gosia z J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kładą mi się na stopie. To prawda. No mam na razie bloker a rehabilitacja wypadła akurat jak się kończy zwolnienie, ale nie wiem czy iść przedłużać, bo nie mam ochoty tego gościa oglądać. Za drugim razem okazał się ten ortopeda raz że niemily dwa, że zanim spojrzał w kartę zaczął gadać że ludzie chodzą i mówią że boli a on nie nie jest jasnowidzem co boli. No to już mnie zraził. Najpierw powinien zajrzeć a nie paplać jak przekupa. Ehhhh.
      No to zdrowia też życzę! Z barkiem to wiem z obserwacji u taty przypadku. Też miał jakieś ćwiczenia jeszcze od ortopedy jakie trzeba robić. Bo sobie uszkodził na wypadku na rowerze.
      Żeby u mnie pracodawca chciał zapłacić, aj szkoda gadać. Nie każdy może mieć fajna szefowa :D
      Zdrowia i nie dźwigać!

      Usuń
  3. Jestem mega zadowolony ,że tutaj trafiłem. Na pewno bardzo dużo z tego blogu się dowiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kotki w nogach + dobra książka w ręce to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Głaski dla mruczków. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O i takie dni urlopu lubię najbardziej :) Bez upału oczwiście.

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️