Jest cicho... Straszna ta cisza...

🧡 Ku pamięci Jagusia ur. w maju 2009,
a będącym z nami od sierpnia 2009
do 29 września 2021 roku. 🕯️






Przeszedł Kot po Tęczowym Moście
poniósł z sobą okruchy miłości
zostawił lęk i zmęczenie
zabrał zaś Domu wspomnienie
ciepłych rąk dotyk
pieszczot głaskanie
zapach posłanka
i ludzkie kochanie.

Przeszedł Kot po Moście Tęczowym
zostawił nas nie gotowych
na pożegnanie
porzucił choroby i ból
porzucił smutne istnienie
zabrał ze sobą
mego żalu
wspomnienie








Troszeczkę walczę z demonami, oglądając te zdjęcia.
Ale nie chcę, aby one mnie bolały, bo on miał u nas cudowne lata.
I został z nami w pamięci i Sercach, a Miłość nie potrzebuje pomników.
Energia nie ginie i ja wierzę, że on gdzieś jest, czuwa, może wróci?
Bo kto by ot tak zostawił taki dom niemal koci raj?
Tylko w tym drugim raju koty stają się Kotolotkami...




Jest cicho... Straszna ta cisza,
słyszę zegara tykanie,
słyszę, że jeszcze oddychasz,
odchodzisz... a ja zostanę.

W tej ciszy spoglądasz na mnie,
spojrzeniem mówisz, że szkoda...
Patrzysz - jakże błagalnie -
prosząc byś mógł już odejść.

Nic więcej nie mogę zrobić,
niż ogrzać cię swoim ciałem,
a ty odchodzisz, odchodzisz,
pamiętam, jak byłeś mały...

Już nie godziny, już chwile
przegrywasz w nierównej walce,
dziękuję, że ze mną byłeś,
łzy lecą ciurkiem przez palce...





Najgorsze jest to, że Kot nie powie, co Go boli.
Nie wytłumaczy, a Wet może tylko dociekać, badać...
U Amberka nie ma dla mnie znaczenia, co było przyczyną...
Wiem, że Wet robiła wszystko, co się dało, dawała całą siebie...
My także robiliśmy wszystko, co było w naszej mocy.
Każdy kotek walczył i kochał do samego końca i to jest najważniejsze.
Mają bezcenne miejsce w Sercu każdego z nas.
I to, że zrobiłam dla Nich Wszystko co mogłam pomaga...







"Buddyzm uczy, że życie nigdy się nie kończy. Jest udowodnione naukowo, że istniejąca forma energii nie może się ulotnić czy zostać unicestwiona i zniknąć. Jedna forma życia zamienia się w inną po uprzednim odpoczynku czy przystanku w międzybycie." polecam przeczytać: NIE ODEJŚCIE TYLKO PRZEJŚCIE






Miał dobre życie, jak w raju i tego się trzymajmy...
Salemek odszedł tak nagle, że nie wiem co myśleć...
Chyba powolutku będę kończyć wspominanie Jagusia...
Jest w naszych sercach i to jest najważniejsze.
Dziś patrzę na zdjęcia i nie płaczę. Miał piękne 12 lat.
Miał dobre życie, jakie mało jaki kot ma, a odszedł sam,
nie musiałam podejmować tej ciężkiej decyzji... Pofrunął.
Teraz trzeba przerobić odejście Salemka - chyba mi się śni ...


🍁 pomagam.pl/3mcmefi dziękuję 🍂

9 komentarzy:

  1. Kocurku, mamy tak różną długość życia, my i kochane futerka. Jest jak jest, czy byłoby dobrze gdyby nas przeżywały? Może trzeba na te nasze wspólne życie spojrzeć jak na dar...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też byłaby tortura. Nie wiem. W jakim wieku można się zdecydować ostatni raz na małe kocie. No właściwie każdego dnia może się nam coś stać ...

      Usuń
    2. Otóż to. W tej całej niepewności i naszego życia, to że jest nam dane przez jakąś jego część kocie i ogólnie futerkowe życie obok i razem, to jest naprawdę coś. Wspaniałego. Bolesnego gdy przechodzą za bramę. Ale jednak wspaniałego.

      Usuń
    3. No i prawda taka, że koty są magiczne więc wyjątkowy przywilej 🌌🌠

      Usuń
  2. Tak mi przykro ,że odszedł Salemek.A tak niedawno Jaguś.Ale masz racje energia nigdy mie ginie.Miał y super życie.Trzymaj się Kocurek .i Przytul ode mnie Jagodową.Sama przeżywasz a teraz musisz być podporą dla Jagodowej.Przytulam Was obie .Gosia z J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Salemka przeżywam bardzo także, bo w końcu to mój pierwszy kot. Nasz właściwie. Tyle lat i tak nagle. Jaguś miał troszkę dni leczenia, więc to też inaczej. A tu po prostu o 20 był siedział, a potem nagle w pudełku poszedł odejść...

      Usuń
  3. To nie tylko buddyści o tej energii tak, nowa fizyka kwantowa skłania do przychylenia się do koncepcji niezanikania energii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja pamiętam jak Amber odszedł, że wtedy się okociła dzika kotka w lecznicy. Jakoś wtedy był taki czas 3 lata temu, że uznałam to za znak. I dlatego wzięłam Chessura.

      Usuń
  4. Pozostały zdjęcia i piękne wspomnienia. Przytulam do serca.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️