Trochę słodkości na dziś 💛

Zakończenie roku zbliża się wielkimi krokami.
Więc w tym całym stresie zostawiam Wam łobuzy małe.
Nieco słodkości 30 zdjęć - pojutrze dam kolejne dla porównania.
Różnica między nimi będzie około tydzień! 
Ciekawe co powiecie po zobaczeniu kolejnych 30 :)
Ja osobiście nie wierzę, że ja je karmiłam, to był taki stres,
ale jednocześnie mam wrażenie, że tak dawno to było...
Niesamowite jak znam te ich skrzeki i pamiętam co znaczą,
bo nazłościło się to malutkie przy butelce nieco...

Piorunek

Morgana


Piorunek




Chyba Venda



Dom bez kota

bo dom bez kota to tylko ściany
choćby i pięknie pomalowane
lecz czyste, zimne, nie obdrapane
nie oswojone, nienaznaczone
i tylko echo wśród nich znajome

echo słów naszych, wspomnień i myśli
pragnień co mogą się tylko przyśnić
tęsknoty nienazwanej ściślej
i samotności wcale nie chcianej
bo dom bez kota to tylko ściany

bo dom bez kota to wyraz w słowniku
wazon van Gogha bez słoneczników
noc świętojańska bez świetlików
to absurd, bezsens, niedorzeczność...
Tak wiele zmienia kocia obecność

Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk



Piorunek uczy się myć




Dziewczyny się "mordują"

Morgana i Venda



Wzruszenia

Kiedy cię biorę na ręce,
ogarnia mnie fala wzruszeń,
wszystko się zdaje łatwiejsze
i prościej jest "móc" niż "musieć".

Kiedy cię biorę na ręce,
a ty w mą dłoń główkę kładziesz,
śmiać mi się chce wtedy więcej
i płakać chce mi się rzadziej.

Kiedy cię biorę na ręce
i wtulam twarz w twe futerko,
czuję, jak bije twe serce -
tak szybko bije, tak lekko...

Podarowałaś mi siebie,
a może jeszcze coś więcej -
bo czym jest szczęście, wiem wtedy,
kiedy cię biorę na ręce...

Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk





Morgana i Venda nadal






Rozpoznajemy je już bezbłędnie (prawie zawsze)...
Z obserwacji wynika, że ciapciusie są dwa:
Venda i Piorunek to takie nieco nieszczęścia z wytrzeszczem.
Morgana natomiast to Obieżyświat - taki Łazik,
co ma za dużo energii i jest zdejmowany z różnych miejsc.
Piorunek jest od nich nieco większy, co widać :)
Misza i Poppy się z nimi trochę bawią, ale strach trwa nieco,
bo to małe takie i trudno to pacnąć, a zaraz piszczy i wieje,
a potem atakuje tymi przymałymi łapami i co zrobić z tym...

Udanej środy! 🌞

PS. Ja ogromnie dziękuję za udostępnienia zbiórki
oraz zapraszam też na Vinted - kilku darczyńców się znalazło
toteż wystawiam te rzeczy na obu kontach:
Naprawdę było mi ciężko z tym hejtem w pracy...
...ale niech spadają ci, co nic nie robią tylko mówią.

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Szajbusy i obesrańce ;D ile razy musieliśmy gonić i wycierać pupę 😹

      Usuń
  2. Śliczności ! A i wiersze stosowne o kotach. Małe jest piękne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to one już śliczne :) tu jeszcze takie brudaski nieco 🙀😆

      Usuń
  3. Pędraczki🤣❤️. Sam wdzięk. Piorunek jest przytulaskiem? Tak wygląda, niuniuś i ciapciuś w jednym, ale też, być może, będzie dużym niuniusiem i przytulaskiem. Duże łapeczki i łepek ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Piorunek to jest przytulasek. Śpioszek taki. Dziewczyny nie mają czasu one biegają jak z proca w pupie. Nie ma co spać. Trzeba się siłować i mordować a jak! 🙀😺😹

      Usuń
  4. Przepiękności, jak ładnie rosną, tfu, tfu, tfu! Wszystkie miamniuśne, sam urok. :-D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️