Dwa miesiące bez Ciebie 💔


Jutro miną dwa miesiące bez Ciebie, Amberku...

Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Jeśli cię serce zaboli,
Że to o wiele za wcześnie
Choć może i z Bożej woli.

Zapłacz
Bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
Lecz niech uwierzą wierzący,
Że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Uroń łzę jedną i drugą,
I – przestań
Nim słońce wzejdzie,
Bo on nie odszedł na długo.

/fragment wiersza F. Klimka/


Choć pęka Serce i powietrza brakuje
- tak bardzo boli Jego nieobecność...
Nie mogę udawać, że czas nie mija,
a Tęsknota nie atakuje znienacka,
że czasem przypomni się coś skojarzy...
Nie wiedziałam jak to może boleć...






10 października minęłoby 4 lata od kiedy z nami zamieszkał.
Pamiętam ten dzień, jak wczoraj, że poszłam do Salemka
ze spóźnionym prezentem na jego 10 urodziny,
a Jagodowa wpadła i wrzuciła jakiegoś kota do łazienki.
Ja wysłałam Motylowej zdjęcie, a ona odpisała: "Przynoś!"






Amberek miał tutaj nawet wpis na blogu,
gdzie jeszcze nie miał imienia, pamiętam, że Przemek
zaproponował mu imię Zorro...
Stanęło na kolorze oczu, bo były na początku złote,
dopiero z czasem zaczął przebijać zielony.
Ale są też i zielone bursztyny, prawda?






Miał u Nas cudowne życie, jak pączek w maśle.
Myślę, że on nad nami czuwa, wie, że cierpimy.
Młody czasami mówi, że on się bawi z myszkami
tam wysoko w chmurkach, że sobie poluje...
Jest bardzo dzielny, chyba dzielniejszy niż ja,
bo ja rozpadam się na drobne kawałki co czwartek.






Jaki by to nie był dzień to już tak jest...
Nie raz jeszcze polecą łzy i nie raz zapłaczę.
Ale przypominam sobie wtedy dobre chwile,
to, że był z nami, że miał tę szansę BYĆ...
I że nie chciałby, abym płakała za nim,
skoro podesłał małe łobuzy do opieki.


Ku pamięci Amberka, 
który był z nami od 10 października 2014
do 2 sierpnia 2018 r. 🕯

4 komentarze:

  1. Amberku....jakie pustki uczyniłeś w domu w sercach.Ale w nowej trójce jest jego część.Mi zawsze lecą łzy 22 kazdego miesiące kiedy odeszła Lunka.W listopadzie minie rok.A teraz Lunka jest dla nas pocieszką .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje ze te czwartki będą mniej boleć, a potem te 2 każdego miesiąca...

      Usuń
  2. Przyznam,że zaglądam chociaż nieco nieregularnie więc nie wiem jak to było wcześniej. Czy Amber to pierwszy kot którego straciłaś?
    Przesyła Ci dużo energii i sił. Opłakiwałam Lunę rok, dopiero po tym czasie zagościł pomysł by wziąć dla Ciapka nowego towarzysza.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty