Wspomnienie Pierwszej Trójcy 🌈

Witajcie,

tydzień temu odszedł nasz najstarszy kotek i rekordzista
Aleksik, mając 16 lat pobiegł do swoich braci 🧡🖤🤍
Wstawiam więc zdjęcia ich pierwsze, naszej pierwszej Trójcy.
Ku pamięci - na pewno jest mu lepiej i nie boli.
A to najważniejsze 💗







Szeptem

Szept jest słowem nienazwanym,
szept zaklęciem wyszeptanym
prośbą, snem, cichutkim cieniem
szept nieśmiałym jest marzeniem...

Czasem, gdy odwagi braknie
szept jest wybawieniem z matni
z głębi smutku jest wołaniem
o przeżycie, o przetrwanie...

Szeptem by nie spłoszyć szczęścia
szeptem zło odgonić z przejścia
szeptem ogarnąć w ramionach
co kochamy... zanim skona.

Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk







Kicia – pożegnanie

Będzie mi ciebie brakować.
Twój płomień życia już gaśnie,
Trudno mi ubrać to w słowa,
chociaż to widzę wyraźnie.
Twe oczy nie mają już blasku,
ich błękit szarzeje już prawie,
a ty – tak jak dawniej głuptasku
gramolisz mi się na ramię.

Pazurki twoje stępione
już we mnie się nie wbijają
a inne koty – zdziwione,
że wciąż jesteś moją „Panią”.
Będzie mi ciebie brakować.
Lecz mówią mi tu „kocie mamy”
że jeśli Raj Koci istnieje
to tam się na pewno spotkamy.







On the Death of a Cat („Na śmierć kota”) - 
wiersz Christiny Georginy Rossetti

Who shall tell the lady's grief
When her Cat was past relief?
Who shall number the hot tears
Shed o'er her, beloved for years?
Who shall say the dark dismay
Which her dying caused that day?

(Któż opowie o smutku tej pani
Gdy jej kot ulgę już poczuł?
Kto policzy gorące łzy
Wylane nad nim, tyle lat kochanym?
Kto rzeknie słowo o tym mrocznym niepokoju,
Który jego śmierć dziś wywołała? – tłum. własne AZH)







Nokturn

Podobno kot nie powie, że boli,
że takie czy inne ma troski,
i nie roztkliwia się, on woli
by palec w tym wszystkim był boski.

Podobno kot nie skarży się na nic,
i woli cierpieć w milczeniu,
jednak nie zawsze, bywa czasami,
że ból jest nie do zniesienia...

Zabawki w kącie leżą zapomniane
a myszki się stały tak zwykłe,
już chęci brak by polować na nie,
już nie są jak niegdyś szybkie...

Aż wreszcie przyjdzie - cicha, wiotka,
westchnieniem wiatru lekki dotyk
złoży na oczach twego kotka,
dając mu sen wiecznie młody...
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk







* * *
Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie.
Nie ma mnie tam. Ja nie śpię.
Jestem tysiącem wiatrów, które wieją,
Jestem diamentowym blaskiem na śniegu.
Jestem światłem słonecznym na dojrzewającym zbożu,
Jestem łagodnym jesiennym deszczem,

Kiedy budzicie się w porannej ciszy. 
Jestem śmigłym lotem cichych ptaków.
Jestem łagodną gwiazdą , która świeci w nocy.
Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie,
Nie ma mnie tam…

(Ken Wilber, Śmiertelni Nieśmiertelni)







🕯️ Aleksik kwiecień/maj 2009 - 9 kwietnia 2025
Odszedł mając lat 16 🕯️

Ostatni rok żył z chorą trzustką
Kiedyś kiedyś ważył 6kg,
odchodząc było go pół...
Nietykalski całe życie, ostatni tydzień-dwa potrafił dawać baranki
- myślę, że on wiedział...







Hasają sobie na pewno też ze swoją Mamusią,
i na zakończenie wrzucam Wam ich totalnie pierwsze zdjęcia.





Pożegnanie (...)
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk

Jest cicho... Straszna ta cisza,
słyszę zegara tykanie,
słyszę, że jeszcze oddychasz,
odchodzisz... a ja zostanę.

W tej ciszy spoglądasz na mnie,
spojrzeniem mówisz, że szkoda...
Patrzysz - jakże błagalnie -
prosząc byś mógł już odejść.

Nic więcej nie mogę zrobić,
niż ogrzać cię swoim ciałem,
a ty odchodzisz, odchodzisz,
pamiętam, jak byłeś mały...

Już nie godziny, już chwile
przegrywasz w nierównej walce,
dziękuję, że ze mną byłeś,
łzy lecą ciurkiem przez palce...


💗🧡💛💚💙💜



6 komentarzy:

  1. Kocurrku wiesz że jestem z Tobą. Szczęśliwie nie musiałaś podejmować decyzji po której mła od prawie trzech tygodni choruje na duszy. Pobiegł Alexik za ten Tęczowy Most. Ech...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale do braciszków 🧡 nie cierpiał, widać sam już był zmęczony. I tak rok takiej pół biegunki i sensacje jelitowe to obawiam się, że ja bym po miesiącu zeszła 😶 Dzielni byli. Spotkał na pewno Szpagietke i razem teraz na nas patrzą z chmurek staruszki.

      Usuń
  2. Strasznie mi przykro :( nie ma takich słów, które mogłyby przynieść otuchę :( Trzymajcie się

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za ten post... współczuję z całego serca

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty