Ciężko, ale przemy do przodu 🐱


Witajcie w środę!

W zasadzie to ciężki tydzień mam w pracy,
po pracy spaceruję na korygowanie ustawień aparatu.
Wkładka jedna jednak po tygodniu testowania idzie do poprawy.
To działa tak, że dwa miesiące mogę wybrzydzać,
a oni te wkładkę muszą zrobić idealnie do ucha na 100%.






Ale to norma - poprzednim razem też tak było, więc testuję.
W piątek znów idę, bo zastępcza wkładka jednak za duża,
a idę, bo muszę wytrzymać do przyjścia poprawionej.
Ale pani uspokaja mój stres, bo mówi, że to inna firma i inny dźwięk.
Jeśli występuje oscylacja czyli takie echo to trzeba po prostu ustawić.
Ech, więc testuję w domu raz jeden raz drugi i działam. 







Poza tym wygrałam w konkursie na miejsce horroru
i wygrałam Martwy ciąg najnowszą książkę Tomasza Kozła.
Dziewczynę, która klaszcze czytałam jakiś czas temu i mam na półce.
A jako miejsce horroru podałam po prostu zakład produkcji,
bo fakt że ani takiego filmu ani książki nie trafiłam z takim miejscem.
Organizującej na Instagramie się tak spodobało, że wygrałam.







No i fajnie, zawsze to jakaś zabawa jest i książka więcej.
Książkę oczywiście wysłało wydawnictwo Mięta.
Tak samo dziś dowiedziałam się, że byłam aktywa w wyzwaniu
- taki autor co miesiąc jest wybierany i czyta się książkę -
Na Instagramie to się dzieje i to prowadzą dwie osoby.
No i wybrali, że w dziale fantasy wygrałam chyba dwie książki.
Dowiem się jak Prószyński wyśle paczkę i odbiorę. :)
Przede mną jeszcze odbiór ostatniej do recenzji książki Fałszywy Pieśniarz.






Pogoda ostatnio dobija i po pracy padam często.
Ma znaczenie pewnie też przyzwyczajanie się do nowych dźwięków.
Nie miałam świadomości jak ja źle słyszę w aparatach sprzed 16 lat.
Dlatego potrwa ustawianie, ale Pani jest bardzo dokładna
i wszystko cierpliwie tłumaczy - łącznie z moimi lękami, 
że coś może tam się stało z głośnikiem itd. - wszystko ok.
Na razie wkładka do poprawy i działamy z prawym uchem dalej.







W lewym jest niemal idealnie już i to jest dla mnie szok.
Bo zawsze to prawe było takie lepsze i nie było problemów.
A tutaj lewe i wkładka idealna i ustawienia prawie perfekcyjne.
W telefonie też mogę sobie nieco korygować tony o 6 decybeli.
Kosmos jak ten świat poszedł do przodu z tym wszystkim.
I każdemu mówię, jak macie problem ze słuchem to koniecznie.
Bo to się pogarsza jak się nie zaopatrzy w aparat.
Wiem, co mówię, bo to jest naukowy fakt, że będzie gorzej i gorzej.
Ja od dziecka mam ubytek do 80, ale nawet malutki się pogłębia,
jak się z tym nic nie robi - bez aparatu pewnie bym teraz była głucha.





Na koniec wieści MyszQ - jest dużo lepiej - szaleje bawi się!
I ustawia inne koty rzecz jasna - wiecie senior poszedł,
to teraz tu jakaś rotacja się odbywa, ale ja po pracy aparaty do suszenia,
a ja książka i czytam - nie będę się denerwować.
Z książek tak rzeczywiście polecam Cykl Wrocławski Marty Kisiel.
Bardzo oryginalny pomysł z Breslau i mojrami i tonami herbaty...
Ale z tym ostatnim muszę się opanować, bo do kibla za często latam.
Trzeci tom przede mną, a podobno autorka pisze czwarty.
Tak samo z Szamanka od umarlaków - polecam bardzo.
Czwarty też powstaje i będzie na Gwiazdkę z tego, co wiem.
A teraz czytam o Billym Milliganie - Człowiek o 24 twarzach. 
Skończyłam New Amsterdam - dobrze, że to już finał i więcej nie będzie.
Miniseriale polecam o Natalie grace i Skradzione dziecko na Disney+.
A teraz zaczynam Turbulencje :D


Padam spać. ✨

6 komentarzy:

  1. Ciebie to można nazwać wojowniczką, choćby nie wiem, co, Ty zawsze walczysz i tym inspirujesz. Mam uczucie, że lekarka słuch Twój ładnie naprawi i tego też bardzo życzę, totalnie w to wierząc. Gratuluję wygranej i to baaardzo. <3 Zdjęcia kotków zawsze mnie uspokajają. Ja dziś czuję się zmęczona, ale też dam radę. :) Zdrówka dla Was i dużo radości. <3 Przytulam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci! Twoje komentarze zawsze podnoszą na duchu i powodują wzrusz 💖 Masz piękne Serce!

      Usuń
  2. Dobrze, że trafiłaś na kogoś, kto Tobie aparaty chce dobrze ustawić. Nie znam się na tym, ale pewnie Twój mózg musi się przestawić na nowe dźwięki, czy ich intensywność.
    Gratuluję wygranych i trzymam kciuki za zdrowie kotków ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w razie by ktoś potrzebował to łatwo się odbywa, bo to laryngolog pisze skierowanie na sprzęt medyczny a potem taki Słuchmed czy Audika mówi co dalej. NFZ dopłaca do jednego 1.100 , a jak ma się niepełnosprawność orzeczenie to drugie tyle dopłaca PFRON. No i oni w tym gabinecie muszą wszystko ustawić i wkładki dobre dopasować i ustawić ustawienia. Także już jak ktoś ma nieduży ubytek i jest wskazanie do aparatu to nic strasznego. Trzeba na pewno być cierpliwym i się przyzwyczaić.

      Usuń
  3. Kocurrku moze uszka masz słabe ale szczęśliwie wzrok od druku nie poleciał. ;-D Fajnie że z Myszorkiem lepiej, zawsze to miłe wieści jak kot zdrowieje, tfu, tfu, tfu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczko łzawi, ale mam nadzieję, że to tylko kanalik - tfu tfu tfu

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty