Kilka informacji, bo nie mogę spać i analizuje.
Emrys pokazał ból łapy w sobotę. Znalezione rzeczy zrzucone w łazience były w piątek. Dzień wcześniej była wymiana lodówki, ale koty na ten czas były zamknięte w pokojach. Nowy element stanął w czwartek wieczorem. Lodówka niższa, mniejsza. Coś się zadziało w nocy możliwe. Z tego, co czytam to koty urazy ukrywają. Nie wiadomo, czy wtedy coś się stało.
Kolejna informacja: kluczowe są 72 godziny od zaszpitalkowania. Więc możliwe, że przez 72h nie będziemy nic wiedzieć.
Mały mógł spaść i 10 dni temu. Objaw mógł być teraz. Jak to mały kotek. Szalał, bawił się. Spadał, odbijał i biegł dalej...
🐾
Tak sobie czytam w internecie i widzę, że on mógł upaść nawet gdzieś na samym początku jak tu przyjechał, a że nikt nie widział upadku to on sobie stopniowo powoli mógł uszkadzać tam dalej, dlatego nagle ta gorączka i objawy. Z tego, co czytam koty są bardzo elastyczne i mogą długo taki uraz ukrywać, nie czuć go, a potem nagle je ścina z nóg... Nie wierzę po prostu. Cały dom mamy pod koty. Półki i wszystko. Ale z tego co czytam to nie musiał być duży upadek, tylko stopniowo się tam mogło coś przesuwać. 😿😿😿💔💔💔
💔
Mały na szpitalnym. Gorączka nagle i na prześwietleniu przesunięty kręg szyjny. Nie wiemy co się stało. Nikt nie widział upadku. Czekamy na znak...
Od rana jest na szpitalu.
Zdjęcia wklejam. Niech będą.
Dam znać jak się coś dowiem.
Wkleję i tutaj: Boje się bardzo, bo odkryliśmy te gulki na głowie, teraz nagle gorączka i uszkodzenie w odcinku szyjnym kręgosłupa. Nie ma miejsca gdzie mógł się zablokować. Strasznie się boje, że to coś nowotworowego
OdpowiedzUsuńKocurrku trzymaj się z całych sił. Może to ropnie, uszkodzenie może mieć bardzo różne pochodzenie, nie myśl o najgorszym. Czymam kciuki, z całych sił.
OdpowiedzUsuńJa już się boje wszystkiego. Emrys lepiej, na łapę staje, ale i tak go obserwuję. Obserwuje wszystkie. Ehhhj. Zdążył u nas być 2 tygodnie i takie akcje .....
UsuńTak mi przykro 😞 jednak wierzę, że wszystko dobrze się skończy, czekam na wiadomości
OdpowiedzUsuńTak bym chciała, żeby było lepiej, czekamy na wieści .... :(
Usuń