Kuwety myłam wczoraj i wpisałam taki tytuł...
I zwyczajnie zasnęłam.
Ale witajcie!
Jest środa i rozpakowałam paczkę dla Mefisia
z zooplusa pełną jego ulubionych gourmetów.
Szafka Mefisia wygląda jakby napadł na bank,
ale to też dzięki Waszej pomocy ma pełno jedzonka.
Sprawdzone to są smaki na 100% tylko trudno dostać,
a jak się okazało zooplus ma lepszą cenę w pakietach.
A przy Mefim najważniejsze jest, by jadł...
Morf i Alex |
Czesiu |
Sheri |
Jesień w pełni, i choć styrani to dajemy jakoś radę.
Dziecię ma tygodniowo minimum jeden sprawdzian,
a kartkówki minimum dwie/trzy niestety...
Bywa, że po pracy się z nim siedzi nad zeszytami,
a potem padam, czasem zasnę w połowie odcinka...
O czytaniu nie mówię, bo ostatnio zasnęłam
na stronie tytułowej - to nie wina książki... 😹
Daenerys |
Październik to taki trochę ciężki miesiąc dla nas... 🍂🍁
Odszedł Jaguś po walce z żółtaczką i jak się okazało - rakiem,
tydzień po swoich 17tych urodzinach odszedł Salem...
Zaraz nadejdzie Grudzień z odejściem Malutkiej Nikirelli...
Ale jest mały rudy Promyczek - przybyła do nas Triss,
gdy złamałam nogę - Motylowa ją wytrzasnęła dla mnie,
z jakiegoś kosmosu, bo to jest malutki Wrzaskun Głaskun.
Emry |
Trisia domaga się głaskania i przy tym krzyczy,
to jest takie MIAAA na wysokich obrotach i robienie ósemek.
Po wygłaskaniu małe idzie się najeść albo poleżeć i spać.
Ostatnio zauważyłam, że jak Nikusia lubi grzać łapki o kaloryfer...
Chyba coś w tym jest - w tym podsyłaniu nam towarzyszy...
Malutka jest i już nie rośnie - i fajnie :) Mała Merida.
Jak na miesiąc Halloweenowy przystało oglądam
American Horror Story - każdy sezon jest o czym innym.
Wg mnie bardzo fajny serial, bo aktorzy w każdym
sezonie mają nieco inną rolę - bardzo ciekawy zabieg...
Ale tylko jak ktoś ma silne nerwy - dla mnie to odcięcie się,
a jak nie mam siły ciągnę dalej Grey's Anatomy...
Razem obejrzałyśmy Devil in Ohio o sekcie - polecam!
Mefu i jego mina zbója XD |
Książkowo brałam udział w booktour Wilczej Doliny.
Fajne doświadczenie poczytać uwagi innych osób,
dołożyć coś od siebie i wysłać paczkę już do Autorki.
Wracam więc do Mrocznych Materii powoli,
ale też mam przygotowaną halloweenową lekturę.
Mefcio ładnie je, "cukierki" już dostał
- żadnych psikusów Panie Dziadku nam tu nie robić!
Inne misie dostały patyczki matatabi i myszki trixie.
Tu poniżej macie ciekawostkę z Rossmanna:
Książkowe jesienne obrazki :)
O tak wygląda mała Trisia - taki mały Promyczek :)
A tu klimacik czarnych kotków halloween'owych :)
I na koniec wrzucam cudne książkowe obrazki z FB:
regały marzenie :D |
kącik marzenie :) |
Dajcie znać, co tam u Was? 😽
Coś ostatnio komentarzy nie ma żadnych... 🙀
Do napisania! 🧡🍂🍁
Ten ostatni obrazek, ja tam chcę mieszkać :) Trzymajcie się Wiewiórki, jesień trochę zamula, ale trzeba odpoczywać, długie wieczory są fajne. Brać przykład z kotów, nóżki grzać o kaloryfery i mieć gdzieś głupich ludzi tego świata.
OdpowiedzUsuńJa ciągnę Tajemnice Smallville na hbo, fajny, polecam :)
Też mam na liście ten serial :D
UsuńI myslę nad przypomnieniem sobie Z Archiwum X - na Disney+ jest całość i filmy.
Obcy są wśród nas ;3
Oj, marnie Mefciu wygląda, prawie jak moja stuletnia Czarnuszka... Ale dobrze, że je. Moja kicia codziennie zjada tylko łyżeczkę czegoś mięciutkiego, a codziennie ma smak na coś innego, więc wyszukujemy dla niej rarytasy, ona łyżeczkę liźnie, reszta jest na uciechę pozostałym kotkom. Tamte za to wcinają potrójnie, bo zima idzie przecież, trzeba sadełkiem się otoczyć! Brzuszki to już po podłodze ciągną, grubaski...
OdpowiedzUsuńKocurku, my już się pogodziliśmy, że z Czarnuszką wkrótce się pożegnamy, ale Twój Mefi pewnie jeszcze się ogarnie, bo przecież jest lepiej, trzymamy więc mocno kciuki, niech Was długo jeszcze cieszy swoim towarzystwem i w dobrym zdrowiu!
Meffu to taki przecinek od zawsze - tyle, że ostatnio nieco brązowawy, ale Wet na wyniki krwi powiedziała, że jak na swoją chorą trzustkę od 3 lat to on się dobrze trzyma. Tylko ma jeść mniej niż 5% tłuszczu i będzie dobrze. I ma pić dużo. I nie facetyzować, bo przez to są szpitaliki i "żegnanie się" ze światem... Włosy mam już siwe od czubka do wysokości uszu. Jeszcze trochę mi zostało do wysiwienia...
UsuńNie ma co rozmyślać o pożegnani Czarnuszki i Mefiego, bo jeszcze się głupie pomysły kocim łebkom podsunie. Mła rozumie Kocurrku zasypianie nad książką, mła ostatnio usnęła przy kompie na którym pisała pracowe pismo.
OdpowiedzUsuńJa coś lekkiego sięgnę, antologie zaczęte pokończę, bo chyba na powieści musi być spokojniejszy czas. Albo jakąś historię kotka poczytam, o. Kota Boba ostatnio czytałam drugi raz - wzrusza jak zawsze i na duchu podnosi! 🧡🍂🍁💌
Usuń