Rano jak zwykle saszeteczka... No tym razem troszkę większa porcja, no niech im będzie ;)
Sorki za tę ścierkę, ale Amber przesuwa miski, co niestety skutruje często rozlaną wodą. Mówię, że mu koryto postawię, ale skąd wziąć takie? |
A po pracy upolowałam w biedrze smakołyki na promocji z okazji Dnia Kota! :)
Polecam, bo są rzeczy -25%, nie tylko Kitty ;)
Pięć łobuzów :) I każdy inny ;) |
A jutro właściwy Dzień Kota, to zrobimy powtórkę.
A potem poprawiny i niech wracają do szarej normy ;)
Salemkowi dostarczono prezent w Walentynki, bo Ruda kocha go najbardziej ze wszystkich kotów :)
No wiadomo dlaczego. To jest bezdyskusyjna kwestia.
Miłego Dnia Kota!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚♀️