Codzienność składa z małych radości...
Trzeba się cieszyć tym, co jest dziś, jutro,
bo kto wie co będzie kiedyś?
Ktoś do mnie wczoraj wieczorem przyszedł... |
Przytulał się i mruczał! Na pewno lepiej się czuł! |
A bardzo się o niego martwimy! |
Po jedzonku z lekarstwem sobie przysnął... Porzucił kryjówkę w szafce. Oby to był dobry znak! |
A później przyszedł się umyć na kanapę :) Po poprzednim zastrzyku antybiotyku tak dobrze nie było! Jestem pełna nadziei, ze choróbstwo idzie precz! |
I mruczał i mruczał! Głaszcz a nie zdjęcia robisz, no! Ale jak nie robić jak to taka odmiana na lepsze... I mruczy! |
A nad ranem przytula się słodziak... Miłość w czystej postaci 💛 |
Dina, ogrzewaczka twarzy :) |
Ze zmartwionym spojrzeniem... |
Leżę, na swoim człowieku i nie zejdę! |
Obok oczywiście Sherlock! |
Co dwa koty to nie jeden ;) a one uwielbiają się tak przytulać, nawet w środku nocy 🌙 |
Radość młodego - Jagusio i Isia wersja pluszowa :) |
Trzy koty, każdy inny ;) |
Ejmisia zapowiada zimę :) Winter is coming... |
Wielowątkowy człowiek ;) |
Czasem jak się idzie do pracy to niebo cuda pokazuje... |
Już do ciepłych krajów uciekają? |
Jakoś tak w nas już wszystko czeka na jesień,
na zimę i na święta, choć wierzący nie jesteśmy...
To coś jest w tym drzewku, ach no wiadomo, że pod nim prezenty...
Ale potem Nowy Rok, a z nim można zostawić,
co smutne i złe za sobą, i życie będzie toczyć się dalej... :)
I da nowe nadzieje i marzenia do spełnienia.💚
Nostalgicznie jakoś się zrobiło... Ale fakt - oznaki wczesnej jesieni nadchodzą: poranne mgły, żółknące liście, krótszy dzień, niższa droga Słońca, ptaki zbierające się w stada... To jesień za progiem.
OdpowiedzUsuńA Kotki Wasze nieustająco piękne, czy chore, czy zdrowe. Oby wyłącznie zdrowe:-) Biały Przytulas rozbraja. Moje koty też przytulaśne:-)Czasem tylko "muchy w nosie" mają.Ale jak twierdził wielki Albert Einstein: "koty składają się z materii, antymaterii i fanaberii" :-)
Pozdrawiam niedzielnie.
Oj czasami tylko fanaberie im w głowie :D
UsuńJesienią cos juz pachnie mimo, ze niby 21 wrzesnia sie zaczyna...
Fajnie się tak poprzytulać :D
OdpowiedzUsuńU mnie to Mikesz jest takim przytulakiem. W nocy na głowie mi się kładzie ;-)))
O tak, ogrzewanie mózgu obowiązkowo, jeszcze by nam zmarzł i byśmy o napełnieniu miski zapomnieli :D :D :D
UsuńZazdroszczę Ci tylu futerek do przytulania!!! ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, trzeba sobie dobrać towarzystwo ;)
Usuń