Troszkę żeśmy przepadli... 🐱‍👓


Witajcie!

Dawno nie było takich zdjęć z telefonu, więc dodaję. :)
Mefisio ma się dobrze - regularne są kopki i dużo pije.
Bardzo pomaga mu ta droższa pasta z zooplusa GrimCat.
A poza tym w weekend był wypuszczany do stada
- po uprzednim schowaniu wszystkich misek z karmą.

Obraza stanu, bo tabletka

Tak sobie śpimy...

Morfi z rana jak śmietana


Hej! Co tam?

Obraziłe się, bo tabletkę dostałe...

Gdyby nie to, że grozi to cukrzycą i znowu zapaleniem - dałabym.
Ale Wet wyraźnie powiedziała - ŻADNYCH ustępstw! To nie ma.
Inne dostają rano na śniadanie puszkę Felixa - on dostaje pastę.
Ale nie ma co narzekać, bo pasta super Premium - trzy dychy!
Bez cukru i poza usuwaniem kłaczków: beta glukan i jakieś oleje.

Jak ty żeś tam wlazł?!

Słodki jestem, niewinny!


Drań!

Tak na mnie śpi Mefisio


Niestety Mefi wypuszczony ze "swojego" pokoju ma humory.
A to myje Sherlocka, a to zaraz mu w łeb da - ale najważniejszy drapak.
Mefisio układał się w hamaku na słoneczku i tam sobie spał.
Oczywiście, że chodził i szukał okruchów Josery Catelux - a nie wolno!
Jak znalazł choć jednego - niech mu będzie - ma Hillsa swojego.


Tak też oglądamy Netflixa

Padnięty koteczek



Cały drapak ma dla siebie!

Spędzam z Mefisiem czas w pokoju po pracy, więc czytam.
Poza czytaniem mam aplikacje na telefonie Netflixa i HboGo
- tym sposobem oglądam sobie seriale, a Mefi się przytula.
Śpimy tam z nim na zmianę, a czasem wszyscy - jak się uda,
ale nigdy Mefisio nie śpi sam - dbamy, żeby ktoś zawsze był.


Czesiu na wizycie u Weta
- już zdrowy!

Stópki Czesia w tle...

Od 131 strony mam takie oczy jak czytam...

Sherlock też promuje czytanie

Miłość w kuchni...

Ostatnio słucham sobie koncertówek na Deezerze - olewam reklamy.
Dzięki lekturze "Końca samotności" nagle zdałam sobie sprawę,
że rzadko ostatnio słucham muzyki, więc to nadrabiam kiedy mogę.
Za oknem mamy już powiew jesieni i już powoli kiełkują myśli
- nadchodzi za chwilę Halloween, a potem Święta i Nowy Rok...


MoLfi i Daenerys


Oni się uwielbiają!



Leci ten czas jak szalony... Dopiero co maluchy były malutkie.
A teraz Czesiu 6 kilo żywej wagi - a rok dopiero minął przecież...
Nie wiem, jak będą wyglądać Święta w tym roku, ale chyba
Mefisio będzie miał Choinkę dla siebie coś mi się wydaje...
Na pewno się nigdzie nie wybieramy na żadne wyjazdy! :)

Mefi dumny z kupki




Z pawika też dumny!


Pewnie będziemy czytać pod kołdrą z kotów - zaraz wolne 3 dni.
Właśnie odebrałam też pocztę - "Koty z Grochowa"! PIĘKNA!
Jak przeczytamy napiszemy coś na stronie z recenzjami.
Skończyłam oglądać cały serial na Netflix "Vis a Vis" - polecam!
Polecam na HboGo "The Affair" i "Syrenę" (I i II) i "Przybysze" :)


A tu obrazek w kontekście Mefisia - powiększcie koniecznie!
Odezwiemy się pewnie w Halloween! 🎃



💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
Tradycyjnie Skarpeta Mefisia
Dziękuję za każde wsparcie.
💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍

Super pasta za trzy dyszki - polecam!
Duża jest 200 gram - a Mefisio musi dostawać więcej.

PS. Na nadchodzące Halloween:


8 komentarzy:

  1. :) Jednak to prawda, że jak ma się w domu kota, to można powiedzieć, że dom staje się kotem. W sumie to bardzo miłe musi być, o ile oczywiście zwierzaki zdrowe są i nie za bardzo walczą ze sobą czy coś podobnego.

    Też natknąłem się na opinię, że jest to warta uwagi rzecz ten Evangelion. Wiśniewski JL wydaje się być w moim typie autorskim. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich przepychanki jeśli są to na zasadzie zaczepiania jeden drugiego, a potem rozpacz, ale to akurat norma w stadzie.

      Bardzo polecam zacząć od pierwszej jego książki s@motność w Sieci :)

      Usuń
  2. Dobrze, że z Mefim się w końcu wygladziło i Czesio zbój też zdrowy.
    Franio też na nas poleguje, po południu zawsze ktoś musi kolanka udostępnić. Inaczej kot jest nerwowy 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mają pozy te kotki .Dobrze,że z Mefim oki .I ze Czesiu zdrowy ,cieszę się.Aby radości były same .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mefisio robi kupkę a ja w kalendarzu krzyżyk na tym dniu. Jednak siedzi oddzielony, bo syczy na koty i szuka karmy. Ale pomyślę, może schowam innym, a jego wypuszczę bez wpuszczania tam kotów. Mam trochę mycia dywanu, bo zwracał Kłaka, ale cóż, dla niego to dobrze. Więc przeżyje jakoś plamy na dywanie.

      Usuń
  4. Sezon grzewczy oficjalnie rozpoczęty :) Grzejnikowanie, przytulające się kotki, wieczory pod kocem z kotem (albo kotami) poukładanymi ze wszystkich stron <3
    Dasz wiarę, że ja sama jeszcze tej naszej książki nie przeczytałam? :D Ale muszę nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz długi weekend będzie to chce nadrobić i "kolej na Felix" bo utone w tych książkach 🤪

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty