Pacjentów dwóch chwilowo 🤕


Hej, hej!

Jako, że mam dwóch pacjentów w domu to wrzucam
wspólną sesję owych pacjentów: Aimee i Mefisto.
Mefisto to wiadomo, że będzie pacjent stały, bo trzustka.
Ejmisia ma zapalenie ucha - wczoraj biegłam do Wet.
Kolejna wizyta w czwartek/piątek - dam znać co i jak.







Najgorzej, że to jest panikara i jojczerka stulecia.
Ejmiśkę łapałam do kontenera to drapie, piszczy, szarpie się...
U Weta - uszy po sobie, sierść się sypie - stres ją zjadał.
W domu - kropelki do ucha - wrzask, pisk, ręcznik,
trzymanie głowy, żeby nie trzepała uchem, trzymanie ucha...







Zatem od wczoraj będę widywać Ejmisię tylko rano na śniadanku,
a później będzie poszukiwanie jej po pracy - to jutro, bo dzisiaj
była z zaskoczenia zakroplona kroplami - jutro będzie mądrzejsza.
Później Ejmisi nie ma - zniknie w sobie znanym miejscu,
a nawet jak ją zobaczę to na wszelki wypadek ucieknie w dal...







Chorowanie tego typu to najgorsza rzecz na świecie.
Tym bardziej, że chodzi o Ejmisię naszą piskliwą...
Przy Jagusiu i Aleksie jest inna wprawa - wystarczy ich "wychodzić".
W końcu się poddają i robię, co muszę, a oni tylko marudzą.
Oby tylko się szybko pozbyć tego zapalenia ucha...







O już ją widzę, ale z daleka na parapecie - myje się.
Musi umyć dokładnie to ucho jak tylko się da - krople to ZUO.
Oby Wet powiedział za kilka dni, że jest już wszystko ok.
Miałam w nocy koszmar, że przywędrował do nas świerzb.
Aż mi słabo na samą myśl się zrobiło...

Miłego tygodnia Wam!

/2014

10 komentarzy:

  1. Biedaczki kochane... Ale skąd się bierze u takiego domowego kota zapalenie ucha? I jakie są objawy? - drapanie łapką po uchu, czy coś jeszcze? Moje wszystkie koty zawsze były wychodzące i żaden nie miał takich problemów z uszami, albo może o tym nie wiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ucho oklapnięte, brązowa wydzielina z ucha, próbuje drapać myć itd. pewnie przy oknie uchylonym spala i złapała :(

      Usuń
  2. Ojej.... To czeka Cię teraz niezła zabawa w łapanie kota i takie tam... My mieliśmy antybiotyk na trzy tygodnie... Było ciężko i rękawice robocze były w codziennym użyciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie mamy same krople. Zobaczymy czy się uda bez zastrzyków. Kontrola jutro albo piątek .

      Usuń
  3. Jaki świerzb kobieto! Zwykłe zapalenie ucha. Koty niewychodzące. Nie panikować, w tym jak rozumiem Ejmisia celuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś miałam raz tak że Wet myślał że to tylko zapalenie a się jednak świerzbowce rozwinęło. Na butach chyba wtedy przyniosłam. Cholera wie. Ale oby tym razem nie wyszło nic takiego. I nie pamiętam który Wet tak zrobił, ale chyba ten stary, co z niego zrezygnowałam.

      Usuń
  4. Zdrówka życzę kotkom a Tobie całych rąk.Dziś Lunka kończy dwa latka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A moja Linka roczek od znalezienia!!! Wszystkiego naj ❤️

      Usuń
  5. Sezon chorobowy. Wystarczy, że chwilę poleżą przy otwartym albo rozszczelnionym oknie i choroba gotowa :(
    U nas to samo. Najpierw chorował Misiek, ostatnio lekką infekcję złapała Purka.
    Leków nikt nie lubi, ani my ani kotki :( Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj u nas czasem oczko łzawi ale jak widać że to coś gorszego od razu Wet...

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty