7 dni minęło... 💔🕯


Ku pamięci Amberka ur. w maju 2014,
a będącym z nami od 10 października 2014
do 2 sierpnia 2018 roku. 🕯


Dzisiaj mija 7 dni od dnia pożegnania.
Pamiętam ten dzień, jak wczoraj.
Może troszkę mniej płaczę, ale sama nie wiem...
Te dni mijają trochę jak jakiś sen...

Wiersze, które zamieszczam tutaj są autorstwa "Majorki"
- każdy podpisałam - natrafiłam na nie kiedyś w sieci...

Czerwiec 2015




Nie jestem wierząca, ale na pewno jest jakieś kocie niebo.
Miejsce, gdzie spotykamy się wszyscy razem...
Dzisiaj chcę pokazać Wam zdjęcia Przyjaźni i wiersze,
które wyrażają co czuję i chcę sobie po prostu popłakać...
Amber i Mefisto mieli przyjaźń jedyną w swoim rodzaju.




Modlitwa za kota

Panie Boże, nie jestem aniołem,
dziś niewielu jest takich na świecie,
może ci, co na ziemskim padole
pokochali zwierzęta i dzieci.

Panie Boże, powiedziałeś "Proście",
rzekłeś "Proście, a będzie wam dane"...
Wiesz, że wczoraj po tęczowym moście
poszedł do Ciebie mój kot kochany?

Panie Boże, poznasz go z łatwością,
miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon,
proszę, o Panie, zawołaj go głośno,
bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo.

Panie Boże, nie proszę dla siebie,
znajdź mu jakąś osobę przyjazną,
by głodny i smutny nie był i żeby
mógł sobie przy kimś bezpiecznie zasnąć.

Panie Boże, a gdy tak się stanie,
że i mnie zabrać stąd będzie trzeba,
pozwól, by wyszedł mi na spotkanie,
kiedy będę wędrować do nieba...


autor Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk




Definicja Paula C. Dahm'a o „Tęczowym Moście".
„Dokładnie ta część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem - kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie.
Tam są lasy i wzgórza, na których wszyscy nasi mali Przyjaciele rozrabiają i biegają razem. Mają dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie. Wszystkim zwierzętom, które były chore i stare powraca wigor i zdrowie, te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakie pozostały w naszych wspomnieniach.
Zwierzęta są szczęśliwe z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tej drugiej stronie. I kiedyś przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży.
Nagle opuszcza grupę, pędzi ponad zieloną trawą, jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej. To ty zostałeś dostrzeżony. Obejmujecie się w radosnym uścisku, by nigdy się już nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków spada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochaną główkę; patrzysz znów w ufne oczy Przyjaciela, który na tak długo opuścił twoje życie, ale nigdy nie opuścił twojego serca. A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem".
Więcej można przeczytać tutaj: https://pieknoumyslu.com/teczowy-most-nasze-zwierzeta/


Znalazłam też cytat: "Dla kota - tęczowy most to sen. 
Sen pozbawiony chłodu, sen otulony kocykiem. Sen pełen pyszności. 
Ten sen ma nasze oczy i nasz przyciszony, ciepły głos. 
Kot nigdy nie odchodzi w pustkę. Nigdy nie znika. Zostaje w nas. 
Wtopiony w nasze myśli, rozmruczany w naszych dłoniach."
Sama prawda... Choć Serce boli bardzo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty