Hej, hej! 😺
Jeszcze jutro i odpocznę po tym szalonym tygodniu...
W pracy szaleństwo, bo wiadomo będzie stało kilka dni
i zapas się sam nie zrobi, a z drugiej strony szaleństwo.
Szaleństwo, bo w Rossmannie promocja na Winston,
więc pobiegłyśmy z dwoma plecakami złapać puszki.
Udało się i kotki mają zapewnione około 20 śniadań.
Poza tym w Biedronce rzucili koszyki z książkami za 12.
I mam dorwałam "Małe Licho" i tak jakoś pogodą mi pasuje,
bo w książce też deszcz i jeszcze zimno, ale klimaty fajne.
Nie wiem, czy Młody by zrozumiał, ale na razie ja czytam.
Kupiłam też za 12 "Wszystko pochłonie morze" z syrenką 😸
Ostatnio mi dobrze wchodzi czytanie przed snem na spanie,
więc pochłaniam co mogę, ale nie obiecuję, że wytrzymam.
Bo wstrzymuję się z trzecim tomem Kocich Wojowników
- czekam na towarzystwo aż mnie dogoni, ale zobaczymy...
Jeśli chodzi o "Licho" będę chyba jedynym Czytelnikiem 🐱
Ejmisia ma nowe ubranko jak widać na zdjęciach,
bo tamto już wyglądało dość marnie - ile to wytrzyma?
Obróżki już nie ma od dzisiaj, bo minął czas działania.
Zobaczymy, jak się będzie zachowywała - lek jeszcze 5 dni,
a w środę po Świętach będzie Decydująca Wizyta! 🙀
Sherloczek jest zdecydowanie wyluzowanym Kotem
i tak samo widzę Chessur po tej stronie drzwi - też luz.
Nie wiem, co oni zadarli ze sobą, ale Młody nie narzeka,
a pokrzepi mu Serce megaprzytulaśny wychowanek Mefa.
Coś te czarne Koty mają we krwi z tym przytulaniem...
Mruczących Świąt, Mokrego Jajka, Smacznego Dyngusa,
dużo polanej wody i smagania palmami znaczy wędkami...
czy jak to tam leciało... Życzymy Wam Dobra samego!
Kicającego zajączka... Niech Wam się darzy! 🧡🥚💦
PS. Od Czesia:
Ja bym to jednego dnia zjadł, a nie na trzy dzielił Matkie!
W tym roku jajka będą Eco natural - bez malowania 😹
Masz rację, Kocurku, że czarne koty coś mają we krwi z tym przytulaniem. U nas są też co prawda inne miziaste koty, ale one tak przybiegają pomiziować, pobarankować, pożebrać o drapanki, a potem zaraz uciekają, a czarne to chyba po prostu lubią na człowieku siedzieć, zawsze na kolanka włażą i godzinami siedzą, nie odgonisz.
OdpowiedzUsuńEjmisia jak primabalerina w tej sukieneczce :))). Zdrówka dla kotków i człowieków, spokoju, radości, przez całe Święta, weekend i cały dalszy ciąg!
Na szczęście Misza i mała Poppy też potrafią się na mnie rozpłaszczyć jak małe tygrysy i spać 🤣 ale wtedy nie może się chcieć siku, bo jest jakieś takie stękanie pod nosem 🤣
UsuńEjmisia wygląda jak kocia królewna :) Marta Kisiel jest świetna, mam w bibliotece wszystkie jej książki. I o dziwo, lepiej ją czytają dorośli.
OdpowiedzUsuńWiewiórcza Rodzino, spokoju i zdrowia życzę na święta.
Oj genialna jest boje się sięgnąć po kolejną, bo nie wyjdę nigdzie a muszę 😹
UsuńAleż pięknie Ejmisi w sukieneczce!!! Lalunia☺️❤️. Niech będzie u Was zdrowo i dobrze, tak cudownie zwyczajnie dobrze, i po kociemu i po ludzku. Zawsze, ale na Święta to obowiązkowo.❤️☺️
OdpowiedzUsuńOj najedzeniowo było ok, ale potem coś niewyraźnie byliśmy. Dobrze, że urlop zapobiegawczo wypisany. Młodemu dany luz, niech sobie ogarnie swój mały świat, a od poniedziałku wszyscy do pracy 😺
UsuńSpokojnych i pogodnych Świąt Wam życzę :)
OdpowiedzUsuń💞💓💕
UsuńŻyczę Wam spokojnych, zdrowych świąt, pełnych wiary, nadziei i miłości. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! 🪻
UsuńKochany Kocurku, z okazji świąt Wielkanocnych chciałabym Ci życzyć wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego. Niech to będzie wyjątkowy czas dla Ciebie i Twoich najbliższych. Odpocznijcie, a zarazem nacieszcie się sobą. Pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuń