/2005, 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Witajcie sobotnio, miałam pisać wczoraj, ale padłam, cały tydzień właściwie, po pracy nieśliśmy potrzebne rzeczy Motylowej i padaliśmy... Po...
-
Witajcie! Jutro nam już wypuszczają Motylowa do domu. Ale jeszcze stres nas trzyma po tym wszystkim... Nie wiem kiedy zleciały te dwa tygodn...
-
Witajcie piatkowo/czwartkowo, bo miałam umieścić wczoraj... W poniedziałek był jednak lekarz, bo Motylowej spuchły kostki i nadgarski, ale m...
-
Dzisiaj nadszedł czas na przemyślenia... Uwaga, ten wpis może złamać Serce. Jeśli ktoś nie ma siły, lepiej niech nie czyta... Ale ...
-
Hej, hej! Kolejna porcja słodziaków dla Was... :) A tak poza tym to wiosna niby, ale bardzo zimno. No i napadają smutki i smutecz...
-
Witajcie! Znaczy się my jutro wieczorem będziemy "Halloweenować", ale już teraz zamieszczam wpis, bo pewnie każdy później ...
-
Hej, hej! Ja tak na szybko, bo padam na twarz, więc z telefonu wrzucam fotki i piszę o co chodzi. Biegłam z Emryskiem tak, ale coś Mefisio ...
No wreszcie udało mi się do Was dotrzeć bo kiedyś trafiłam na inny blog Tako rzecze D,K i się dziwiłam że nie ma nic o kotach. To Wasz Salemik jest czarny nie podobny do mojego:),wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło. Oj sierść to tylko kolor. Liczy się wnętrze duchowe ;)
UsuńJa o twoim Salemku chce jeszcze poczytać, tylko czekam na sprzyjające warunki żeby móc się w te wszystkie historie kocie wczytać i zaczytac :)
Pozdrawiam ciepło,