Pewnego dnia we wrześniu...
O patrz, też Mefisto, no weź się pokaż... |
Zieeew... |
No dalej się przyglądasz? |
Klon? Naprawdę? |
Do Tawerny trafiłam w trakcie walki ze świerzbem, za sprawą Oridemrylu,
potem znów przez przypadek, bo szukałam, gdzie ja to widziałam ten Oridemryl, bo tam jakiś Mefisto był i też czarny...
No i trafiłam w końcu i zostałam. :)
Super! To teraz czuję się zobowiązany żeby zrobić zdjęcie mojego Mefisto na tle ekranu ze zdjęciem Twego Mefisto na tle ekranu z moim Mefisto :) Widzę, że Twój też paszczowo wampirka udaje :)
OdpowiedzUsuńOn to w ogóle ma kły długie.
UsuńHa, czekam. Wtedy ja zrobię Mefowi znów sesje :D