/2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Witajcie! Jutro nam już wypuszczają Motylowa do domu. Ale jeszcze stres nas trzyma po tym wszystkim... Nie wiem kiedy zleciały te dwa tygodn...
-
Witajcie sobotnio, miałam pisać wczoraj, ale padłam, cały tydzień właściwie, po pracy nieśliśmy potrzebne rzeczy Motylowej i padaliśmy... Po...
-
Dzisiaj nadszedł czas na przemyślenia... Uwaga, ten wpis może złamać Serce. Jeśli ktoś nie ma siły, lepiej niech nie czyta... Ale ...
-
Witajcie piatkowo/czwartkowo, bo miałam umieścić wczoraj... W poniedziałek był jednak lekarz, bo Motylowej spuchły kostki i nadgarski, ale m...
-
Hej, hej! Kolejna porcja słodziaków dla Was... :) A tak poza tym to wiosna niby, ale bardzo zimno. No i napadają smutki i smutecz...
-
Witajcie! Znaczy się my jutro wieczorem będziemy "Halloweenować", ale już teraz zamieszczam wpis, bo pewnie każdy później ...
-
Hej, hej! Oficjalnie nam się zaczął długo wyczekiwany urlop. Ostatnie dni mnie wykończyły też piekarnikiem w pracy. Pomijam już same kwestie...
Jak sie wyszorował to usnął :-)
OdpowiedzUsuńNie jest łatwo zfocić czarnego kota ...
To jest zdjęcie robionym starym aparatem. No i z lampą, bo nikt wtedy nie myślał, żeby działać inaczej niż z automatyczną lampą.
UsuńHP jeden z pierwszych cyfrowych aparatów na kartę pamięci. Pamiętam, że miała całe 500MB :) A aparat jaki szał, całe 2 MB zdjęcia ;)
Jaki to szał był... :D