Dwa małe czarne kotki, ona i on.
Dla wielbicieli serii o kotach może być Koko i Yum-Yum.
Imiona nie są najważniejsze. Najważniejszy jest dom.
A tego właśnie dla nich szukamy.
Prawdziwego domu.
Co kot napłakał...*
(...) Tyle drzwi, okien i przejść,
Tyle kątów przytulnych i ciepłych,
Ale nie ma którędy wejść,
Więc kot płakał, choć łzy mu nie ciekły.
Kocie oczy nie ronią łez,
Ale serce zamiera z rozpaczy
I – mój Boże – czy Ty chociaż wiesz
Co to będzie, gdy ktoś go zobaczy?
(...) Kocie oczy widzą w ciemności,
Najdrobniejszy gest widzą z daleka,
A szukając i pragnąc miłości,
Rzadko widzą w ludziach człowieka.
Cóż – być może trochę się mylę,
Jednak sądzę, że prawda jest taka,
Że dla kotów – wciąż serca jest tyle,
Co kot napłakał…
/*F. Klimek
Pozwólcie nam się mylić!
Może akurat ktoś?
Mam nadzieję, że ktoś się zakocha i odległość nie ma znaczenia wtedy.
Ja swoje rude pięć godzin wiozłam ze sobą. Mefisto też.
Pozwólcie wierzyć w to serce dla kotów! ♥
Czekamy. One także.
Piękne <3
OdpowiedzUsuń