Komisyjnie dzisiaj zarządzono, że skoro Vet potwierdził to rzeczywiście wiek mógł być źle oceniony.
Po ząbkach wiadomo, że na pewno miał jakieś półtora roku jesienią, a tu się zgadzamy, moje Rude też były szczypiorkami jak miały niewiele ponad rok.
Zatem ponieważ Amberek urósł we wzroście, a nie tylko zmężniał po kastracji, oceniono, że mogła być pomyłka nawet o cztery miesiące.
Zatem urodziny ze stycznia przesuwamy na maj.
A urodzinki razem z Aimée. :)
Też muszę wybrać się do weta, aby stwierdził wiek mojej kotki.
OdpowiedzUsuńTak na oko z opowiadań jej poprzedniej opiekunki ma 9 miesięcy - sprawdzę.
Pozdrawiam Ania