Ile mężczyzn tyle twarzy
Najpierw był Salem... Dziś już jedenastoletni jest wzorem... |
Potem był Mefisto. Diaboło do dzisiaj. Namolne i męczące, wiszące na ludziach. |
Piękne, nietykalne, lękliwe, ale kochane. |
Jagusio, król piękności rudości, nadal kocha chrupy i siebie najbardziej <3 Uwielbia czesanki i głaski na dywanie. |
Najmłodszy Amberek, przygarnięty całkiem spontanem i na zawsze został :) Też kochany pieścioch. |
No i czego im życzyć?
Wszak ponoć dzień mężczyzn...
Miski pełnej chrupów i głowy pełnej fajnych psot. :)
Dla tych kocich przystojniaków najlepsze życzenia, dalej takiego kociego wspaniałego życia jak mają ;)
OdpowiedzUsuń