A co ma się dziać... :D


Jak się wpada do Jagodowej to widać coś takiego:



A potem zaczyna się żebranie...

Dasz coś?

Czekam na talerzyk...

Jak to są chrupy?!

Coś źle słyszę...

No daj jeść...

Jeszcze raz...

Dasz coś???

Bo czasem jak wpadłam to sypnęłam smakołykiem, a tu nic... ;)
Gabrysia urosła nieco wszerz.
Więc smakołyków ni ma.

Poza tym u nas ostatnio kolorowankowo:



No i mamy Instagrama :)

Posłaliśmy pluszaki przez Młodgo wybrane na
bazarek do Orzechowych Zwierzaków.
Jak ktoś coś to adres schroniska:
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Orzechowcach
37-712 Orzechowce 3

Schronisko działa też na www, na fb i sam Przemysław (autor kociej tawerny) działa w nim całym sobą - sercem i duszą. Także zachęcamy do pomagania!

A młody dostał za hojność jednego kotka :)


No i mamy nowego Kota w Worku, ale nam nie wolno zdradzać tajemnicy jeszcze... :)

Imieniny Ruda miała to i są koty... :)


1 komentarz:

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty