Nie wiem kiedy ten czas zleciał.
Ale strasznie szybko.
Między kotami, świętami, ospami, walką z wirusem, który chce łapać...
Jakoś tak zaginęliśmy na Instagramie... :)
Najpierw była Gwiazdka...
Gdzie ten Mikołaj? |
Kubeczek dla Mlodego :) z kota w worku |
Amber i Mefi nawet blisko siebie prawda? :) |
Gwiazdka Młodemu przyniosła :) |
i kotka też znalazł pod choinką... |
Tak się żegnało 2016... |
Tak witało 2017... |
Mefcio się relaksował... |
Ani się waż wstawać! |
A później na drugi dzień urodziny naszego Skrzata. 6. :)
Szampan z kotem, jak na wielbiciela kotów przystało... |
I taką kocią książeczkę dostał między innymi :) |
A co dostały pod Choinkę koty?
A to one grzeczne były? ;)
Wspólnie kolorowane :) |
Nadrobimy zaraz wszystko...
...walcząc z drugim podejściem wirusa grypy, co chce znów nas lapać!
O zgrozo!
Miłego długiego weekendu!
Świetne prezenty ;) życzymy dużo, dużo zdrówka!!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń