Jutro Dzień Kobiet, więc już na miły wieczór pokażę Wam damy nasze.
A jutro polecam Wam, abyście same sobie zrobiły prezent,
niekoniecznie materialny, ale dla Was i kocinek kochanych...
Wszak kto wie kto kogo uratował? One nas czy na odwrót?
A może razem jednocześnie się ocalamy i wspieramy?
Sporo u nas dziewczyn, bo pomijając Kocie Matki to są też i kocie córki:
Aimee, Safrka, Isia, Pandzia, Sansa i jeszcze Garbrielka i Sówka...
Chyba nikogo nie pominęłam?
Zacznijmy od Jagodowych:
Safi i Panda |
Safi na swoim tronie |
Pandzia na swoim obserwatorium |
Gabrielka na stanowiku |
Oczywiście nie daje sobie wejść na głowę... |
A u nas takie dwie paskudy - rozrabiaki sepukowe straszne! ;)
Maleństwo prawda? Ale sznurki żre... |
Bo mistrzyni Ejmisia nauczyła, ona wszystkiego uczy co przydatne ;) |
I przy okazji przypominamy, że sterylizacja kotek jest dla ich zdrowia!
Kto ma wątpliwości niech poczyta sobie lub spyta weterynarza.
✿
Przy okazji też wszystkiego naj dla Kocich Mam,
które to kobiecinki (niekoniecznie młode) ratują i dokarmiają...
Wszystkiego dobrego Kotkom Waszym i Wam Panie Opiekunki! :)
Polecamy Wam Kota Boba (do obejrzenia i przeczytania)! :)
Ty i ja...*
Gdy śpisz, czasem jesteś zwinięta w rogalik,
czasem wyciągnięta, z brzuszkiem odsłoniętym,
przynoszę ci kocyk, poduszkę lub szalik
i mam ochotę całować cię w pięty.
Gdy czytam za długo lub gdy się zasłucham,
starasz się zająć mnie swoją osobą,
kładziesz się na książce, mruczysz mi do ucha,
aż mam ochotę pomruczeć wraz z tobą.
Kiedy noc się zbliża, przychodzisz do łóżka,
układasz się wygodnie wsparta o me stopy
lub główkę kładziesz obok na poduszce,
aż boję się ruszyć, żeby cię nie spłoszyć...
Gdy wychodzę z domu, jest smutno nam obu -
odwracasz się tyłem, patrzysz w inną stronę,
a ja ciągle szukam takiego sposobu,
by zostać - i machnąć na wszystko ogonem.
jej ile Ty masz kotów? :P
OdpowiedzUsuńU mojej mamy jest 6, ale w tym dwa dzikie - kilka to przybłędki, które zostały, a u mnie 6 - trzy 8letnie, a reszta to lat 3, 2 i 1 :)
Usuń