Piątkowo wspominkowo :)


Tak to było 5 lat temu!
Jak ten czas leci!

Sierpień 2015

O tu Jagusio drań tak walczył z transporterkiem,
a to była tylko kontrola, ale nos zdarty - cóż...




Mefisto i Ejmisia szaleli:





Przyczajony Aleksik, ukryty tygrys:





W kuchni też się rządzą nadal,
nic się nie zmieniło...




I tu też nadal wchodzą...






Tak wtedy wyglądał drapak,
a nic dziwnego, bo dopiero złożony...











Tu w całej okazałości, ale takie słupki
to niestety nie na sześciokilowe koty takie coś...



Ale póki, co mają jaki jest,
a kiedyś może się kupi albo wymieni.

Fajnie, że Google nam tak co jakiś czas przypomni zdjęcia :)

Miłego weekendu!

7 komentarzy:

  1. Fajny ten drapak, rozbudowany :)
    Biedny nosek .... ale się pewnie szybko zagoił? Franio też ma na nosku lekkie już zadrapanie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale żeby z łapki wskoczyc na wyzszy trzeba się wybic a to wybicie z czasem wylamalo plastikowa oslonke ktora jest niestety użyta w tych słupkach do wkrecania. Aż się boję brać na zooplusie jakikolwiek, bo znów wkręty trafia się w plastikowe te no i nie wytrzymaja siły wybicia się kocurow i znów drapak o połowę mniejszy będzie. Oglądam myślę, odkładam... Ten na promocji był 5 lat temu za 300jakoś , ale mimo wszystko to jest kupa kasy.

      Usuń
    2. 300 zł to niemało, niestety ...

      Usuń
    3. Dlatego się boję i tych droższych drapaków.

      Usuń
  2. Tak drapaki są drogie.Klientka zamówiła przez internet ,taki za 1000.Kot tam nie wchodził.Mężowi powiedziała,że 200...a on jaki drogi...he,he.Na szczęście kot już wchodzi..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omg. Ten jest z zooplusa drozszy niż 399 nie był. Ale jak widać cena idzie z jakością bo tu sa plastikowe wkrety w które sa wkrecane śruby i to niestety przy 6 kilowych rudych pękło. Ale to 5 lat temu właściwie w ciągu 3 miesięcy od zakupu bo się wybijali z jednego na ten wyżej a z tego wyżej na witrynę z książkami...

      Usuń
    2. To niezly budżet maja bo u mnie by taka ściema nie przeszla :D ale może kiedyś odlozymy na jakiś porządny, ale ja się boje, ze to i tak się rozleci czy będzie za 399 czy za 1000. Jakieś Rufi podobno sa dobre ale tam ceny idą w kilka tysięcy, a ja nawet meble mam z brw mam z niższej półki, bo to wszystko teraz sklejki a na takie z prawdziwego drewna kogo teraz stać... Oj dziwne te czasy. Wszystko robią tak by służyło chwile i zaraz żeby kupić nowe.

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty