Wieści Pusiowe 🐾
Hej, hej!
Obiecane wczoraj wieści Pusiowe:
do piątku ma kolejny rodzaj kropli do oczu
- coś ciężko zwalczyć te oczka, ale trzymajmy kciuki!
Musi jej odporność ruszyć, bo to długo trwa dość.
Sama pamiętam - długo walczyłam u Rudych,
ale minęło 9 lat, szczegóły pozapominałam...
Póki co izolacja, jak widać na zdjęciach:
Raz lepiej, raz gorzej, ale od kiedy jest u Jagodowej,
czyli od początku października to jest w izolacji i na lekach,
a to antybiotyk, a to leki na odporność cały czas...
Mnie tylko zastanawia, jak można maluchy w pierwszych
takich chłodnych nocach jakie były (a urodziła się 25 sierpnia)
trzymać ich mamę i maluchy na dworze "pod schodami"...
Nie wiem, nie rozumiem ludzi.
A kciuki za Pusię się przydadzą!
Damy znać, co to dalej będzie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Dzisiaj nadszedł czas na przemyślenia... Uwaga, ten wpis może złamać Serce. Jeśli ktoś nie ma siły, lepiej niech nie czyta... Ale ...
-
Witajcie niedzielnie! Motylowa mówi, że już o wiele lepiej się czuje, że dom to jednak zupełnie co innego i powoli wraca do siebie. Znaczy s...
-
Witajcie! Jutro nam już wypuszczają Motylowa do domu. Ale jeszcze stres nas trzyma po tym wszystkim... Nie wiem kiedy zleciały te dwa tygodn...
-
Witajcie piatkowo/czwartkowo, bo miałam umieścić wczoraj... W poniedziałek był jednak lekarz, bo Motylowej spuchły kostki i nadgarski, ale m...
-
Hej, hej! Dzisiaj Dzień Kociej Mamy, więc pokażę Wam kilka kotów, ale tych u Jagodowej - zaczynając od dziewczyny, która była pierwszym...
-
Hej, hej! Kolejna porcja słodziaków dla Was... :) A tak poza tym to wiosna niby, ale bardzo zimno. No i napadają smutki i smutecz...
-
Witajcie sobotnio, miałam pisać wczoraj, ale padłam, cały tydzień właściwie, po pracy nieśliśmy potrzebne rzeczy Motylowej i padaliśmy... Po...
Ja ostatnio leczyłam taką małą znajdkę. W duuuużo gorszym stanie. Dobrze będzie, już widać :-) To tylko trochę trwa.
OdpowiedzUsuńNo to właśnie najgorsze, że trwa, płacze tam, a do stada puścić nie można, bo tam Salemek 14letni i kicia 9letnia, 7 latka i reszta to gowniarstwo 5letnie, ale plaga mogłaby pójść. I nie ma bata trzeba przecierpieć.
UsuńNo nie ma, ja swoją Balbinkę trzy tygodnie izolowałam. Jakoś dałyśmy radę :-) Będzie ok.
UsuńOby, bo tam Salemek 14 letni i bardzo nie chcę, by się zaraził!
UsuńBiedna Pusia, biedne oczka, Trzymam kciuki, a nawet sto kciuków.
OdpowiedzUsuń❤
UsuńKocurze, aleś Ty zakocony... Jeśli pozwolisz, będę tu zaglądać...
OdpowiedzUsuńA zapraszam, zapraszam :D Bardzo mi miło :D
UsuńTu akurat kotka u mojej mamy, bo u niej jest 6 + maluch w łazience :)
Ja po Amberku adoptowałam Słodziaki - we wcześniejszych wpisach te zasmarkane takie małe szczochy :P
Czytałam i oglądałam.
Usuń💕💗💓a cZy Bogusia założy stronkę jak będzie miała psiaczka u boku? :) Bardzo Pani fotogeniczna :)
UsuńMiło mi bardzo, że trafiłaś i czytasz nas! 💖
Przecudny jest ten kociaczek! Wygląda, jakby był już siwy :)
OdpowiedzUsuńOj to Nikusię zobacz we wpisie wcześniej, ona to już od razu siwa :)
Usuń