Refleksyjny poniedziałek 🍂


Jak mija Wam poniedziałkowy wieczór?

Mnie naszło trochę refleksyjnie nieco ostatnio,
że momentami mam wrażenie, że czuję się lepiej...
Wczoraj minęło 4 miesiące bez Amberka.
Wiedziałam o tym, ale nie chciałam pisać.

Zdjęcie sprzed roku...

Amber to był wyjątek - on wszedł w stado bez hałasu... 
Mefisio się nim zaopiekował od razu z marszu wyjątkowa przyjaźń... 
Teraz najbardziej kocha Jagusia i Alexa swoich "braci" od pieluszki. 
I tak samo widzę więź Sherlocka z Daenerys, że oni razem najwięcej,
i oboje najwięcej opieki do Młodej Trójcy rozrabiającej. 

Drań łobuz i bałaganiarz!!!


Tyle kłaków w uchu, pewnie dlatego się nie słucha!

Uratowałam tę kicie i jakaś magia się stała. 
Jakbym wypełniła testament - nieco mi lżej na sercu jest.
Bo dałam dom i teraz uratowałam z niebezpiecznego miejsca.
A do tego nadchodzą Święta - coraz bliżej, bliżej...
 
Kuleczka miodu...

Aleksik w ukochanym legowisku

Święta są fajną okazją do obdarowania swojego wewnętrznego dziecka.
Nie czymś nadzwyczajnym, ale czymś, czego na codzień nie kupię.
Choć tak naprawdę widok kotów, ich ciepło przytulenia, mruczenie...
Bardziej cennego prezentu chyba nie ma na codzień... :)

Nie przeszkadzać!

Ale kotki też dostają prezenty - najbardziej lubią podusie walerianowe
które są dodawane gratis do karmy albo przy żwirku dobieram,
(skoro brakuje czegoś za 9,50 do darmowej dostawy.)
Są Nasza Rodziną i oczkami w głowie - mają wszystko! :)

Miłego tygodnia życzę! :)

8 komentarzy:

  1. Nasz rudzielec jeszcze tak się nie rozkłada ... brzuszka nie pokazuje, tylko zwija się w kuleczkę. Chociaż pomiziać tam się daje. Potrzebuje jeszcze czasu.
    Chessur ma wygląd łobuziaka i gościa, któremu wszystko wolno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak on wpadki ma bo nagle siku i kuweta zajeta to wzial na podkladke nalal zamiast do drugiej kuwety pójść. Dran straszny! No ale tłumaczę sobie małe to głupie dopiero 4 miesiące ma...

      Usuń
    2. Ps na pocieszenie - Alex jest nietykalski. Jego dotykam tylko jak łapie do weta. Tak nie ma. I nie próbuj bo pod kanapa doba gwarantowana. Bo tak. Nie lubi i koniec.

      Usuń
    3. Co za mały szczyl jeden :)) Czeka Cię sporo pracy wychowawczej z nim ;) Nie sądziłam, że Alex taki niedotykalski jest ... Franio nie, na szczęście ... lubi głaskanie, ale przychodzi moment, że kłapnie ząbkami, bo ma dosyć.
      Koty ...

      Usuń
    4. Alex ma 9 lat skończone i nadal nie zmienil zdania. Czyli krowa :D Jaguś piec lat temu się przełamał i nawet ze mną śpi czasami. I krzyczy o glaski i wywala się na plecy. Taki numerant, a pierwsze 3 lata tylko baranki zeby dac jeść a potem w nogi do brata. Ale kochamy Alexa takim jaki jest. Skoro tak woli to niech tak ma.

      Usuń
  2. A Szczylowi albo żwirek nie odpowiada albo może znaczy teren?! Niby 4 miesiące ma, ale....?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo chce własną kuwetę ;) ze żwirkiem też możesz poeksperymentować ... może, a nuż ...

      Usuń
    2. Już wiem! Jak jojczy to trzeba pędem kupy wyjac bo nie.może być ani jednej! *padła i leży *

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty