Jak mija Wam poniedziałkowy wieczór?
Mnie naszło trochę refleksyjnie nieco ostatnio,
że momentami mam wrażenie, że czuję się lepiej...
Wczoraj minęło 4 miesiące bez Amberka.
Wiedziałam o tym, ale nie chciałam pisać.
Zdjęcie sprzed roku... |
Mefisio się nim zaopiekował od razu z marszu wyjątkowa przyjaźń...
Teraz najbardziej kocha Jagusia i Alexa swoich "braci" od pieluszki.
I tak samo widzę więź Sherlocka z Daenerys, że oni razem najwięcej,
i oboje najwięcej opieki do Młodej Trójcy rozrabiającej.
Drań łobuz i bałaganiarz!!! |
Tyle kłaków w uchu, pewnie dlatego się nie słucha! |
Uratowałam tę kicie i jakaś magia się stała.
Jakbym wypełniła testament - nieco mi lżej na sercu jest.
Bo dałam dom i teraz uratowałam z niebezpiecznego miejsca.
A do tego nadchodzą Święta - coraz bliżej, bliżej...
Kuleczka miodu... |
Aleksik w ukochanym legowisku |
Święta są fajną okazją do obdarowania swojego wewnętrznego dziecka.
Nie czymś nadzwyczajnym, ale czymś, czego na codzień nie kupię.
Choć tak naprawdę widok kotów, ich ciepło przytulenia, mruczenie...
Bardziej cennego prezentu chyba nie ma na codzień... :)
Nie przeszkadzać! |
Ale kotki też dostają prezenty - najbardziej lubią podusie walerianowe
które są dodawane gratis do karmy albo przy żwirku dobieram,
(skoro brakuje czegoś za 9,50 do darmowej dostawy.)
Są Nasza Rodziną i oczkami w głowie - mają wszystko! :)
Miłego tygodnia życzę! :)
Nasz rudzielec jeszcze tak się nie rozkłada ... brzuszka nie pokazuje, tylko zwija się w kuleczkę. Chociaż pomiziać tam się daje. Potrzebuje jeszcze czasu.
OdpowiedzUsuńChessur ma wygląd łobuziaka i gościa, któremu wszystko wolno ;)
No jak on wpadki ma bo nagle siku i kuweta zajeta to wzial na podkladke nalal zamiast do drugiej kuwety pójść. Dran straszny! No ale tłumaczę sobie małe to głupie dopiero 4 miesiące ma...
UsuńPs na pocieszenie - Alex jest nietykalski. Jego dotykam tylko jak łapie do weta. Tak nie ma. I nie próbuj bo pod kanapa doba gwarantowana. Bo tak. Nie lubi i koniec.
UsuńCo za mały szczyl jeden :)) Czeka Cię sporo pracy wychowawczej z nim ;) Nie sądziłam, że Alex taki niedotykalski jest ... Franio nie, na szczęście ... lubi głaskanie, ale przychodzi moment, że kłapnie ząbkami, bo ma dosyć.
UsuńKoty ...
Alex ma 9 lat skończone i nadal nie zmienil zdania. Czyli krowa :D Jaguś piec lat temu się przełamał i nawet ze mną śpi czasami. I krzyczy o glaski i wywala się na plecy. Taki numerant, a pierwsze 3 lata tylko baranki zeby dac jeść a potem w nogi do brata. Ale kochamy Alexa takim jaki jest. Skoro tak woli to niech tak ma.
UsuńA Szczylowi albo żwirek nie odpowiada albo może znaczy teren?! Niby 4 miesiące ma, ale....?!
OdpowiedzUsuńAlbo chce własną kuwetę ;) ze żwirkiem też możesz poeksperymentować ... może, a nuż ...
UsuńJuż wiem! Jak jojczy to trzeba pędem kupy wyjac bo nie.może być ani jednej! *padła i leży *
Usuń