/2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Hej hej, zdjęcia miały być do innego wpisu, Ale od kilku dni walczymy z kupą. A dokładniej maleństwo ma biegunkę. Wczoraj na alarmów do weta...
-
Witajcie poniedziałkowo, jakoś się ciężko ten styczeń zaczyna... Myszerek nadal na antybiotyku, ale Sansa ma lepsze wyniki. Jest chudziu...
-
Byłem grzeczny jak aniołek na pobraniu krwi. Nic nie jojczałem i dałem sobie ładnie pobrać krew. To jest opaska pomarańczowa. Potem dałem so...
-
Dzisiaj nadszedł czas na przemyślenia... Uwaga, ten wpis może złamać Serce. Jeśli ktoś nie ma siły, lepiej niech nie czyta... Ale ...
-
Hej, hej, Ja tak na chwilę ogarnąć życie - w sensie bloga. Żyję, codzienność pokićkana jak kolejność zdjęć. Wszystko w locie, niektóre na ko...
-
2 maj 2009 - 29 wrzesień 2021 To ten Rudy, co pół Łodzi jechał na moich rękach tramwajem do weterynarza, co zawodził, ale siedział. Ten Rudy...
-
Witajcie poniedziałkowo, jeszcze dziś wolne, a jutro już do pracy trzeba wracać. Nie chce mi się koszmarnie, ale jakoś trzeba na te chrupy z...
Czy to ten drapak, na którego Twe koty robiły skoki desantowe? :)
OdpowiedzUsuńTak :D Teraz legowisko, na którym jest Mefisto jest po prostu przykręcone do dachu domku :D I to łapkowe stało się najwyższe ;)
UsuńHah, odkąd napisałaś mi o połamaniu słupka przez "chłopców-desantowców" zacząłem zauważać jak ten mój drapak zaczyna trzeszczeć i się chybotać pod ciężarem dupalka Morfeusza :)
UsuńJa tak zerkam na ten drugi slupek nieprzerwanie od roku, ale staram sobie tłumaczyć, że może ten wyżej miał jakiegoś pecha bo wylamały go na zasadzie cześci ze śrubą, która została w dachu domku z kawałkiem materiału dookoła, a słupek i legowisko leżaly z dziura od spodu. Nawet ważyłam Jaguara i Alexa - "Nie, nie są za grube. To są po prostu duże koty, Proszę się nie przejmować, nie ma co odchudzać".
UsuńAle jak go kiedyś wykońcą to obiecany mają nowy z zooplusa - fajnie sie polowało na niego, żeby był w najtańszej promocji :D