/2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Witajcie! Jutro nam już wypuszczają Motylowa do domu. Ale jeszcze stres nas trzyma po tym wszystkim... Nie wiem kiedy zleciały te dwa tygodn...
-
Witajcie piatkowo/czwartkowo, bo miałam umieścić wczoraj... W poniedziałek był jednak lekarz, bo Motylowej spuchły kostki i nadgarski, ale m...
-
Dzisiaj nadszedł czas na przemyślenia... Uwaga, ten wpis może złamać Serce. Jeśli ktoś nie ma siły, lepiej niech nie czyta... Ale ...
-
Witajcie sobotnio, miałam pisać wczoraj, ale padłam, cały tydzień właściwie, po pracy nieśliśmy potrzebne rzeczy Motylowej i padaliśmy... Po...
-
Hej, hej! Kolejna porcja słodziaków dla Was... :) A tak poza tym to wiosna niby, ale bardzo zimno. No i napadają smutki i smutecz...
-
Witajcie! Znaczy się my jutro wieczorem będziemy "Halloweenować", ale już teraz zamieszczam wpis, bo pewnie każdy później ...
-
Hej, hej! Oficjalnie nam się zaczął długo wyczekiwany urlop. Ostatnie dni mnie wykończyły też piekarnikiem w pracy. Pomijam już same kwestie...
Czy to ten drapak, na którego Twe koty robiły skoki desantowe? :)
OdpowiedzUsuńTak :D Teraz legowisko, na którym jest Mefisto jest po prostu przykręcone do dachu domku :D I to łapkowe stało się najwyższe ;)
UsuńHah, odkąd napisałaś mi o połamaniu słupka przez "chłopców-desantowców" zacząłem zauważać jak ten mój drapak zaczyna trzeszczeć i się chybotać pod ciężarem dupalka Morfeusza :)
UsuńJa tak zerkam na ten drugi slupek nieprzerwanie od roku, ale staram sobie tłumaczyć, że może ten wyżej miał jakiegoś pecha bo wylamały go na zasadzie cześci ze śrubą, która została w dachu domku z kawałkiem materiału dookoła, a słupek i legowisko leżaly z dziura od spodu. Nawet ważyłam Jaguara i Alexa - "Nie, nie są za grube. To są po prostu duże koty, Proszę się nie przejmować, nie ma co odchudzać".
UsuńAle jak go kiedyś wykońcą to obiecany mają nowy z zooplusa - fajnie sie polowało na niego, żeby był w najtańszej promocji :D