Spokojnie czekamy na wiosnę...


Między kotami już o niebo lepiej,
jest spokój, jedynie co to Aleksik pilnował brzuszka, żeby był skrócony.
Ponieważ cały czas wyniki moczu ok, a na usg nic nie ma działamy dalej.
Dostał uspokajacze i ubranko.
Amber tylko uspokajacze.






Na razie jest dobrze.
Poza tym na Dzień Kota każdy dostał podusię z walerianą
oraz zapas saszetek.
Codzienne śniadanka to podstawa i obowiązek.
Jaguś budzi mnie codziennie pięć minut przed moim budzikiem.

Czekamy na pozytywne stale efekty uspokajaczy i na wiosnę...
Oby także wiosna zawitała i została w Sercu Aleksika.
Mimo, że Mefisto i Amber nie prychają na siebie to już tak będzie,
może za kilka miesięcy wrócą do zażyłości?
Póki co tylko jednego mogę głaskać albo nosić.
Mefisto jest zazdrosny, a Amber schodzi mu z drogi.
Tylko Ejmisia mu nie przeszkadza...

Sansa i Jaguś za to są radosnymi perełkami z jedną myślą: dawaj jeść.

1 komentarz:

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty