Troszkę zaginęliśmy.
Ale to wszystko przez wirusy.
Już mniej kataru, więc więcej żyjemy.
Najbardziej nas ucieszyło słońe, Ejmisia na tym skorzystała bardzo...
Nasze Ptysie mają się dobrze (jakoś tak na nie mówię ostatnio,
pewnie za sprawą gosiankowej Ptysi - wszystkie koty są słodkie ;) ),
mamy obroże Beaphar - o ludu jak to śmierdzi ta kocimiętka z walerianą...
Ale! Działa! Cierpię katusze jak się Mefi albo Amber przytula, ale...
Ważne, że nie ma skradania, nękania, pacania, syczenia...
Więc, mamy w stadzie trzy miętuski: Aleksik, Amber i Mefi.
Amber kicha coś ostatnio, więc na osłuchanie do weta idziemy.
Pierz człowieku czarne ciuchy... |
Najpierw ludzie, a teraz koty czy jak...
Szaro, buro, ponuro, smarkato...
Taka wiosna nam się nie podoba.
Ze słońcem i bez chorób - tak!
A i jak coś nasz bazarek działa - Dzień Dziecka się zbliża - zajrzyjcie! :)
I za tydzień nasza Trójca kończy 8 lat... Aaaa!
Ejmisia chyba też majowa, a Busio - kto wie?
Miłej majówki! ;)
PS. Kilka wieści z Instagrama:
Miej człowieku kwiatki... (tak, to Sansy zęby tam są,
na czym polega ta gra? Myslalam o kupieniu ale nie iem czy warto
OdpowiedzUsuńPolega na dobieraniu koloru albo cyfry, nie wszystkie sa od 1 do 12, niektóre występują np tylko 1 i 2, takie utrudnienie, jak nie masz co zabrac to zabierasz stosik, kto zbierze trzy stosy dostaje Simona i kolejna tura, i ten kto zbierze najmniej Simonow wygrywa :)
Usuń