Witajcie weekendowo!
Skoro już się zaczął czas odpoczynku...
Przychodzimy do Was ze słoneczną sesją :)
Morfeuszek - najsłodszy kot na świecie...
I największy śpioch od malutkiego...
| Smukły koteczek | 
| Umyć się można... | 
| Brudne boczki... | 
Co mogę powiedzieć o Morfeuszku?
To dopiero co półroczny wariat...
Przyprawił nas o zawał już skokami na szafę
oraz na karnisz nad oknem skąd skoczył...
| Może jednak pospać? | 
| Ale jeszcze łapka! | 
| Wpadło się za misia :D | 
| Czarne to to też brudne... | 
Poza tym szajba niewyżyta niesamowicie...
Biega całe noce i dnie między spaniem:
a to z bratem, Nikusią, a to Sher albo Sansę pogoni...
Ostatnio nawet Mefisio dał się namówić na szał!
| Zmęczył się jednak? | 
| Dajcie mi spać... | 
| No już gdzieś poleciał! | 
| Ja tylko w cień poszłe... | 
Nie jestem niestety w stanie powiedzieć z kim śpi.
Zarówno Mefisto jak i Sherlock brązowieją w słońcu.
Morfi jako jedyny daje się Młodemu nosić stęskniony.
Był nam pisany po prostu! :)
|  | 
| Najsłodszy kociak na świecie! | 
Miłego weekendu!
🐾🐈🐾🐈🐾
W Warszawie 9 lutego będą szyte Cudeńka na akcję
od 10 do 14:30 w Warsztacie (plac Konstytucji 4)
Szczegóły tutaj: 
Zapraszamy także do akcji kartkowej Walentynkowej na Facebooku:
🐾🐈🐾🐈🐾
 

 
 
 
 
 
Te zdjęcia roztapiają moje serce ♥♥♥ Morfeuszek jest przesłodki :))
OdpowiedzUsuńKotka o slodszym wyrazie pyszczka nie widzialam ��
UsuńPewnie,że był pisany.....w gwiazdach.Na ostatnim zdjęciu obaj są słodszy.
OdpowiedzUsuńOn tak codziennie się tuli do młodego 💗
UsuńImię zobowiązuje :).
OdpowiedzUsuńRozkoszne aniołki jak śpią, a jak się zbudzą - wulkany energii, wiem coś o tym!
Mój 4-miesięczny opanował właśnie sztukę wskakiwania na blaty kuchenne wprost z odbicia z podłogi i już jest armagedon, bo wszystko zrzuca... Więc powiadasz, że jak będzie miał 6, to prawdopodobnie zaanektuje karnisze?!
Bardzo możliwe! 😸
Usuń