A dzisiaj pokażę Wam zdjęcia z telefonu siostry.
Sówka zwana Sonią oraz Bzibzią na swoim...
Z dala od Buby i spółki, a w tym charakternej Safiry,
która to potrafiła w przypływie humoru nasiusiać na legowisko.
![]() |
Ale jak to będę sama? |
![]() |
Nie może kotek wyjść z szoku |
![]() |
Prezencik - drapak... |
![]() |
Czekanie jest nudne.. |
![]() |
Testowanie |
![]() |
Sama jest to tych słupów nie wyłamie, nie to, co moje słonie... |
![]() |
Testing domku |
Jak widać dama się zadomawia dobrze i jest szczęśliwa.
W planie jest jak Buba się wyciszy i uspokoi je połączyć,
ale to najpierw kastracja i szajba musi minąć...
Ja osobiście obawiam się, że to niemożliwe :D
Pożyjemy zobaczymy...
Do napisania!
🐾 :-)
OdpowiedzUsuńJest śliczna, ma taką szeroką głowę. A umaszczenie jak Liza moich rodziców.
OdpowiedzUsuńPoszła na jedynaczkę?
OdpowiedzUsuńMoże i dobrze dla niej :) Kto ją adoptował? Twoja siostra, dobrze zrozumiałam?
Tak, sa na wynajmie :) Sowka szczesliwa :)
UsuńŚliczna 😉
OdpowiedzUsuńAle slicznie ...śmieszna.
OdpowiedzUsuńMina wrednego kota ;D
UsuńŚliczna jest 😁 drapak ma wypasiony, dla siebie, to i humor lepszy 😀
OdpowiedzUsuńMoj bezowy jest z tej samej serii, ale ja go kupilam 6 lat temu i nie bylo tyle opcji kolorow - niestety po pol roku Jagus wylamal najpierw slupek z kocia łapka, a potem ten z legowiskiem,,,
Usuń