Refleksyjna niedziela 🍂🍃🍁


Witajcie niedzielnie!

Szybko zleciał nam ten weekend, a jutro znów do pracy.
Wrzucam dzisiaj zdjęcia z Instagrama, bo nie każdy jest
w social mediach, czy jak to się tam określa fachowo.
Poza tym przeciwdziałamy zapchaniu telefonu kotami.
Dokładniej ich zdjęciami, ale który kociarz tak nie ma?





Na początek Salemcio nasz 15 letni Kocurro!
Salemcio ma się dobrze z tego, co wiem, a Bubson żyje.
Nieszczęście jadło w nocy ze 3 razy, a teraz śpi,
jak jest słońce to właśnie na słońcu w koszyczku.
Sterylizacja to zawsze stres, ale to dla dobra kotka.

Rano taki widok - zajęli mi poduszkę



Jasiek też ci niepotrzebny...

Tak mnie wita Sansa co rano...

U nas - poza przebojami ze zmiennymi nastrojami -
trwał głównie w lipcu żywot próżniaczy, jak widać.
Upał sprawiał, że koty głównie śpią i jojczą o mokre,
przy uciesze rosnącego tyłka Chessura i Jagusia,
bo u reszty nie widać przyrostu masy, a szkoda...

Morfi je za pięciu

A poza coraz słodszym pyszczkiem efektów nie ma...

Tu się śpi


Mefisto na szczęście robi jakieś postępy w miarę,
bo zaczął okazyjnie zjadać kawałki krokietów z sosu,
ale nadal dopycham go gastro i gotowanym kurczakiem.
Łapanie moczu na tygodniu mu zrobię, bo z tabletkami wojna
i dopiero co skończyliśmy ten woreczek - ale grunt, że poszły.

Pamiątkowa kołdra młodego teraz Jagusia!


Chessur uwielbia staniki - on je mi po domu roznosi!

Morfi słodziaQ

Słodziakują się, jak to koty mają w zwyczaju i niczym nie przejmują.
Trzeba chyba z nich brać przykład, biorąc pod uwagę ciężkość życia.
Znaczy nic nadzwyczajnego się u nas nie dzieje, ale każdego dopada
coś na kształt różnorakich smuteczków czy jakiegoś jesiennego powiewu...
Czy tylko mi pachnie w powietrzu jesienią, kiedy zawieje wiatr?

Sherlock śpi - ta obroża nie działa niestety

Mefisio i Czesio - efekty Feliway :D


Czesio ogląda z nami seriale

W nocy czasem coraz chłodniej, ale śpimy przy uchylonych oknach.
Jak pisałam jakiś czas temu każde uchylne ma na około kratę Trixie,
ponieważ Morfeusz i Nikusia postanowili mnie przyprawić o zawał,
gdzie w biegu zdejmowałam ich wspinających się po rolecie oraz
zwalałam Morfiego ze spadającego karnisza, po którym szedł dziarsko...

Mefi blokuje książkę - już ją kończe prawie

Ejmisia blokuje krzesło...

Sherlock i Nikusia ogrzewają

Nikusia

W końcu ruszamy też z tymi półeczkami kocimi - gotowe są prawie,
ale nadszedł pomysł małego przemeblowania i to jesienna oznaka,
bo zaczynamy się odgracać, a ja chciałabym kącik taki do czytania...
Ale to wszystko plany są, póki co czytamy sobie w towarzystwie kotów,
mamy napisać recenzję książki, a Motylowa łapie się za artykuły...

Mefisio dopycha gotowanego kurczaka saszetką

Przyjaciel w pracy :)

Wcale nie wiem, o co chodzi...
Ale zakociana przygotowana jestem na każdą pogodę
Tak, parasolka jest w koty!

Luna w swoim królewstwie

I nie ukrywam, że już patrzę na pokój Młodego po przemeblowaniu
i nadal nie wiem, gdzie się zmieści tą ogromną Choinkę, bo kanapa zostaje.
Tak orzekł komitet złożony z 10 kotów tam polegujących i śpiących,
a także ja, kiedy czasami po pobycie w wc stwierdzam brak miejsca.
Ale kto by koteczki budził, skoro można pójść na zapadniętą kanapę?

Zapachniało jesienią

Zapachniało powiewem jesieni,
Z wiatrem zimnym uleciał słów sens.
Tak być musi,
Niczego nie mogą już zmienić,
Brylanty na końcach twych rzęs.

Tam, gdzie mieszkasz już biało od śniegu,
Szklą się lodem jeziora i błota.
Tak być musi,
Już zmienić nie może niczego,
Zaczajona w twych oczach tęsknota.

Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi,
Ciepłem słońca serca się ogrzeją.
Tak być musi,
Bo ciągle się tli w nas ogień,
Wieczny ogień, który jest nadzieją.

(Tekst piosenki stworzony został w książce 
"Miecz Przeznaczenia" autorstwa Andrzeja Sapkowskiego)




I z tekstu o zdjęciach z Insta wyszedł mi jakiś wpis reflesyjny...
Chyba się coś we mnie starzeje albo to ta zmienna pogoda?
Ale mam stos książek do przeczytania i seriale do obejrzenia
- tego się staram trzymać między przerażającą mnie rzeczywistością,
a głównie chodzi o wszelaką gównoburzę wiadomości z fb itp.

Trzymajcie się!



💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
Tradycyjnie Skarpeta Mefisia
Dziękuję.
💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍

4 komentarze:

  1. Tak, już jesienią pachnie. Tyle z tego lata mamy. Wracaliśmy przed chwilą z Niechorza,a tu takie mgły po drodze...
    Koty są niesamowite, te ich pozy i miny... Gownoburzami nie ma się co przejmować, bo ci, co je wywołują, liczą często na to, że ludzi skłócą.
    Powodzenia w odgracaniu chaty, mizianki dla kotków 💗 💗 💗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ciężko idzie to odgracanie... szczególnie, że upał...

      Usuń
  2. Słodkie te kociaki. Co jeden to piękniejszy. Wszystkiego dobrego dla Ciebie kociaczków.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty