Świat się zatrzymał... + aktualizacje Mefisiowe

Poniedziałek

Mefciu dostał zastrzyk, ale się obraził. Przytachałam od weta 7 puszek dla Mefisia na zapas i będziem testować. Mefciu nie może codziennie mieć tego samego smaku, bo się księciunio nudzi. Wiadomka.

Poza tym Aimee znów antybiotyk, bo zęby wrociły czyli na 100% do wyrwania cała góra. Yh. Ona lat 9. Mefciu 13.



Sobota rano 

Dzisiaj Mefi zmienił zdanie i tylko różowa puszka jest dobra. Zielona i turkusowa mogę sobie wsadzić (lamb i rabbit). Więc właśnie idziemy do gabinetu wymienić pozostałe 4 puszki 😅 Wesołe jest życie staruszka ....



Mefi kocha teraz ten smak i ten jest jadalny, tamte dwa mogę zjeść ja ...
Kolejna wizyta w poniedziałek - zastrzyk o przedłużonym działaniu Mefciu dostał.
Dzień przerwy ufff...

🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾

Piątek 

Maruda wraca z zastrzyków, powoli wraca stary niedobry Mef 😆 ale to cieszy. Je puszkę 200 g w ponad dobe ale to dobrze 😍 gorzej że musi to być ta konkretna puszka, bo jelitka niewyrabiajam zakaz gotowanego na razie. Musi dojsc do siebie.



Mefcio pochwalony ma jeść i kupkować podręcznikowo i nas nie straszyć 🐾🐈‍⬛


Mefcio jednak jeszcze 3 dni - ma być 10 dni antybiotykoterapii więc weekend i w poniedziałek jeszcze i dam znać 😵

PS. Znalazłam te puszki taniej za 4.99, ale wiadomo, że większe zamówienie musi być, żeby nie doliczyli za dostawę 15 zł (trzy puszki). Na razie mam na tydzień i ogarnę to jakoś. 

🐾🐾🐾🐾🐾🐾

Czwartek

Byłem na zastrzyku i wrastam. Odsypiam szpitalik i jem grzecznie puszeczki Calibra Sensitive - mam na razie nie szaleć z jedzonkiem innego rodzaju. Gotowany kurczak na razie odpada, a chrupy to już jak chce.




Po weekendzie przyjdzie zamówienie większe na razie u Weta kupiłam mu trzy królika i trzy lamb. Masakra jak te ceny rosną teraz są za 7 zł... Kiedyś były za 5. Raptem pół roku temu...

Ale jak trzeba to trzeba. Na necie znalazlam różowe za 4.99 przyjdą mi po weekendzie. 

Niech wcina!

🐾🐾🐾🐾🐾

Środa

Jest Mefciu w domu! Wrasta!!! ❤️❤️❤️



Jutro idziemy na zatrzyk. Napiszę więcej, bo dzisiaj tylko wypis🐈‍⬛, bo nasza wet miała akurat operacje. 

🐾🐾🐾🐾

Wtorek

Alexa wyniki są dobre . Mefcio dostał dzisiaj jeść . Jest lepszy !!
Jutro mamy się stawić w takim razie z Aimèe umówić usunięcie zabkow i Sherlockiem kontrola po wyrwaniu. I możliwe, że jutro Mefisio do domu, ale to jutro nam potwierdzi na wizycie.
Doba w szpitaliku 200 zł, więc...

Umówiłam się, że przyniosę całość jak uzbieram - nie ma problemu na szczęście.

Kopie komentarzy, bo blogger lubi kasować:

szpitalik to jedno, a jeszcze Aimee usuwanie zęba i Aleksa badanie krwi doliczyć muszę i nie wiem czy na 100% Mefcio jutro wraca. Na ten stan Mefcio ma na liczniku 800. Ale wazne, że mu to pomaga! Aimee zębów w liczbie mnogiej - z tego co się orientowałam to by nam policzyli około 300 za takie cuś (inni weci ponoć potrafią liczyć 100 za wyrwanie jednego, a tu byłoby wyrwanie góry za tyle) Ja się nie znam, ale on tam miał 3 kroplówki dziennie, i tak mam uczucie, że jakoś nas ulgowo podliczają, bo normalnie jedna kroplówka tam na miejscu jak się siedzi na cenniku wisi 80 zł... no i codziennie kilka zastrzyków mu dają na wzmocnienie i na ten stan zapalny, więc oceniam, że Mefisiu jak Szpagietka ma tam jakąś magiczną zniżkę....

🐾🐾🐾

 Poniedziałek

Dwie godziny głaskania ❤️❤️ mamy stawić się jutro. Mefcio dzisiaj jeszcze zostaje 🐾🏥💊




Jutro dowiemy się co dalej, ale wstępnie wolałaby wet do środy potrzymać yhhh

Mefju dwie godziny mnie feromonowal wąsikami i mruczał. Rozpoznał mnie. Jeszcze jednak musiał zostać w szpitaliku. Jak poszłam z Aleksem na pobranie krwi to zasnął. Wiec dobrze. Dla niego to też pewnie przeżycie. Ale jest cały czas na glukozie na razie i na innych cudach - Jaguś też tak był ratowany. Jutro mam dostać znak czy przyjąć - Młody by bardzo chciał pójść do Mefisia. Mamy dostać znak jednak.


Wiadomo że się boje bo Amber też tak był odwiedziny w szpitalu u też było mu lepiej. No ale co przypadek to inny.

🐾🐾

Niedziela

Mefi zostaje do jutra w szpitaliku. Przestał zwracać, ale jest mega apatyczny i to martwi bardzo. Wet ma nadzieję, że to chwilowy kryzys, ale następna doba ma ogromne znaczenie. Mefi ma 13 lat i może zdarzyć się wszystko ... Walczy o życie. Trzymajcie kciuki .... ❤️

🐾

Sobota

Od bladego świtu Mefi jest w szpitaliku. Nie dociera to do nas, ale jest źle. Nagle w piątek wieczorem zaczął zwracać żółtym. Ale to przy trzustce i IBD czasem się zdarza. Rano w piątek ładnie jadł, kapsułka na nerki poszła, pił sobie wodę, a wieczorem nagle szczekanie zębami i ogromne ilości żółtych zwrotów. Popędziliśmy do wet jak tylko dała znać. Mefi miał pobrana krew i został zabrany na szpitalik pod kroplówkę. Jak tylko coś się dowiem więcej napiszę.  Trzymajcie kciuki ... ❤️❤️❤️



26 komentarzy:

  1. Kocurrku trzymamy, z całych sił trzymamy. :-/

    OdpowiedzUsuń
  2. ojojoj.... Biedaczek kochany... Trzymam kciuki, posyłam dobre fluidy, musi wyzdrowieć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słaby odwodniony spokojny dzisiaj dostaniemy znak, ale raczej wet wolałaby go przetrzymać jeszcze do jutra w szpitalu 🙁 we krwi infekcja. Zwroty były żółte wskazują na wątrobę

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja osobiście się boje, że jak u Jagusia wchodzi jakąś niewydolność

    OdpowiedzUsuń
  5. Ożeż! Mła będzie czekać na info. Mrutek nastawiony Może się uda Kocurrku, może się uda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki mocno. Może jeszcze raz się uda.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj Kocureczku. Co mam napisać. To tylko tak♥️🌊♥️🌊♥️🌊♥️🌊♥️

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Właśnie dokleiłam foto i tekst. Mefju na kroplówkach nadal. Glaskalalismy go dzisiaj dwie godziny. Mruczenie nie było końca. Nie skrzeczy jednak. Nie chce na razie jesc więc jest na glukozie. Była jedna normalna kupa. Jedna.
      Oby to jednak zaklaczenie zwykle było. Ale jest podejrzenie ostrego zapalenia trzustki

      Usuń
    2. Kocurrek niech go trzymajo na maksa i płuczą, trzustkę w ten sposób tyż oszczędzą. Kupsko jest zawsze pozytywne bo znaczy że układ jakoś tam działa. Wiek swoje robi ale jak piszesz - co osoba kocia to inny przypadek.

      Usuń
    3. Jutro sie dowiem, czy juz starczy., Niech płuczą, ja jakoś coś wymyślę, może się dowiem jak wygląda wziecie pozyczki z pracy - nigdy sie tym nie interesowalam, ale na spokojnie ogarne. Na razie niech dzialaja.

      Usuń
  9. Kocurek zaherbatkowany właśnie od weta wrócił. Myślałam że tak umrę taka kolejka. Ale nas wet przechwyciła do Mefju na odwiedziny i przy okazji Aleksiej krew miał ukradziona na wszelki. Wiecie u Mefju nerki się zaczęły to Aleksa też sprawdzam na wszelki. Żeby nie było że się dobrze trzyma jak na 13 latka a w krwi niespodziewanie coś wyjdzie. Bo Mefi na nerkowego nie wygląda przecież.
    Dwie godziny było głaskania i przytulania i wcierania we mnie swoich feromonów z wąsów. I jutro dostaniemy znak co dalej

    Paczka odebrana i właśnie orzeszki wsuwamy i krówki coby dopamina urosła trochę ❤️

    OdpowiedzUsuń
  10. Mefju znaczy w szpitaliku nadal na kroplówce jest foto u mnie na blogu. Wanna i zajrzendo was znowu. Alex oczywiście musiał nie wytrzymać zwieraczem i obsiusiani jeszcze biedre zaliczyliśmy bo się srajtasma skończyła

    OdpowiedzUsuń
  11. Portret Szpagietki został pokazany wszystkim nie wiem czy uznali ja za carycę, ale Yuuumi na obrazek kichnela. 😅

    OdpowiedzUsuń
  12. No po prostu masakra, co się u Was dzieje... Wierzę mocno, że wszystko dobrze się zakończy. Fluiduję z całym moim stadkiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez mam taka nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze, Mefisiu to krol w naszym stadzie

      Usuń
  13. Pilnować Mefju, całować po łepku od ciotki, portret Szpagetki pokazać z wejrzeniem groźnym żeby wiedział jak po chorobie kot winien należycie wymagająco wyglądać. :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zaraz cewnik sobie skombinujw chyba, bo śpi i kuniec. Nie ma co się ruszyć. A skrzeczy!!!

      Usuń
  14. Mefi na mnie zalega od kilku godzin doprosilam się o telefon po pierwszych zdjęciach wrzuconych do wpisu. Śpi i kuniec. Ja mam sobie radzić. Poskrzeczal powrzeszczal teraz śpi. Powcierał się też oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Meciu! Zdrowiej czym prędzej i nie chorutkuj nam więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mefciu, oczywiście! Blogger zakichany...
      M.w papilotach

      Usuń
  16. Stęskniony, odbija stres. Ale on dobrze wie że go ratujecie, stworek zalegając na Cię uważa że Cię też uszczęśliwia. Prawda w dużej części 😀😀❤️❤️😀😀

    OdpowiedzUsuń
  17. Niech wcina, niech zalega, niech do się dochodzi. Ty też do się spróbuj dojść. :-D

    OdpowiedzUsuń
  18. Taa... skąd mła zna takie wybrzydzanie. Tylko ta kurczaczkiem na zielono, tej nie jem bo niejadalna. Dlaczego mami nie robią puszek z chomików? Felicjan się zawsze na tym głęboko zastanawiał. ;-D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty