Upał już nas zaczyna dobijać, więc cóż...
Jesienią się długo nie nacieszyłam, ale co zrobić.
Ale co wyniosłam niepotrzebnych rzeczy to moje.
Duchota taka, że się żyć odechciewa, więc...
Zdjęcia kotków na pocieszenie wrzucam.
Mefcik wybrzydza czasami, ale obserwuję Dziada.
Aimee już ma umówione w środę wyrwanie ząbków.
Reszta się leni albo rozrabia zrzucając wszystko.
Banda zrzucająca to jest Chessur, Morfi, Triss,
Yuumcia Poopcia i oczywiście Emrysek...
Obejrzałam dwa dobre mini seriale "Echa"
i "42 dni w mroku" - polecam na Netflix.
Przeczytałam 13 powodów - serial lepszy.
Kontynuujemy Vikingów i The 100.
Potem będzie czas na inne zaczęte seriale.
Młody wraca za tydzień, więc jeszcze mam czas.
Ogarnęłam mu w pokoju co się dało,
co się dało wyniesione do piwnicy...
Jeszcze muszę u siebie ogarnąć, ale upał...
Słońce walące w okna nie pomaga...
Szkolnie jest już przygotowany - zeszyty z kotkami.
Bo jakby mogło być inaczej - Kociarzowi nie wypada.
Wszelakie kolorowe bloki i papiery też, farby, kredki,
bloki techniczne, pędzle, a i tak pewnie coś zapomniałam.
Wyjdzie w ciągu roku czego jeszcze brak...
Wbrew pozorom mam uczucie, że szybko zleciało.
Czas płynie inaczej jak Młodego nie ma, jakby biegł.
Szczególnie przez to, że człowiek zmęczony upałem pada.
Staram się pić dużo wody, ale to i tak za mało.
A klimatyzacja i rachunki za prąd to byłby majątek.
No i stary drapak musiałam wynieść, ten z 2013.
Niestety skończył 9 lat i tylko domek z legowiskiem został.
Obecnie okupowany przez Daenerys i Sherlocka,
robi za podnóżek do łóżka - Aleksik już nie doskakuje.
Ech te Zgredki nasze dwa... Upał im nie służy.
Uciekam nakarmić Mefa kolejnym smakiem - może zje.
Do napisania!
PS. Na Vinted nowe rzeczy wystawione:
Zapraszam!
No tak, za kupno Młodemu przyborów szkolnych z innym niż kocim motywem mogłoby być niewybaczalną zbrodnią :P. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDługopisy będą z różnymi zwierzątkami, ale zmywalne :D
UsuńWzruszające zdjęcia z Tobą i Twym ukochanym przyjacielem, absolutnie moje ulubione. <3 Powiem Ci, że wielki upał to i dla mnie męka. Trochę padało i było cudnie, nawet spałam dobrze, a teraz znowu duchota się robi. Walczyłam o to, by mieć w pracy klimatyzację, bo wiesz, że wszyscy mieli, a kiedy sprzątaczka przyszła sprzątać, to wyłączali...prawie mdlałam, było okrutnie ciężko. Zrobiłam raban na całą firmę...poszłam nawet do szefa, ale on zrozumiał w mig i już mogę włączać klimatyzację. Pozdrawiam serdecznie i niech więcej chłodku przyjdzie do Ciebie. :****
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, jako i kotostwo.
OdpowiedzUsuńJa mam problem Rysiem wyszla mu nadczynność tarczycy, no i nie wiem co robić, oszaleje zaraz.
Doruś, porządny wet, nie ma wyjścia. Wytłumaczy, poradzi. Poczytaj, może trzeba diety?
UsuńOj to faktycznie. Mefo ma w drugą stronę to wiem, że musi być chude i wysokobiałkowe, może tutaj też?
UsuńOgólnie Wet polecała te maxi natural z Biedry dla piesków i kotków, że dobre są
U obu mniej bialkowe żarło, kupilam feringę i applaws, bo wysokie obciąza nerki , a w wynikach cos tam bylo podwyzszone. Rysiu dostal lek, ale na razie nie podałam.na razie zmiana suchego żarła.
UsuńMoje nie lubią Feringi. Może sobie zaschnąć a one nie ruszą. Ehhh. Mefciu ma nerki na granicy, ale wolno mu jeść maxi natural. To w Biedronce jest, Podobno dla pieskow tez dobre. Dobrze spytać wet, bo smaki sa pod reka. W zooplusie tylko duze pakiety :( Mefciu na Gourmet
UsuńZąbeczki won całkiem, żadnych kiełków.
OdpowiedzUsuńKocurro trzymaj się.
Niestety zostało cuś. W następnym wpisie opis
UsuńKocurrku tu mła. Ukochaj koty ode mła.
OdpowiedzUsuńUkochane. One mimo upału muszą się tulić. Bo za niska temp mimo wszystko wg nich...
UsuńŻyjesz?
OdpowiedzUsuńUpał nas zabiją 🥵🥵🥵
Usuń