Jesień się zaczęła nareszcie! 🍂🍁🎃


Witajcie jesiennie!

Sherlock nas nastraszył spuchniętą łapką,
ale na szczęście na drugi dzień wróciła do normy.
Ejmisia była na kontroli i dostała zastrzyk - obserwujemy.
Mefisto wybrzydza czasami, a czasami wcina...
Trudno za nim nadążyć, więc będzie miał badaną krew,
ale to na spokojnie, na razie dogadzam smaczkami.

 





Szkoła się zaczęła, na razie jest spokojnie,
ale to kwestia czasu pewnie jak nam wybuchnie wszystko.
Póki jest spokój korzystam i przeglądam szafki,
ale co z tego wyniknie jeszcze nie wiem - padam.
Kotki mnie oblegają, a ja oglądam The 100 i Grey's Anatomy
- tak na zmianę, jak mi się znudzi szpital albo postapo.








Zaczął się sezon herbatkowy, więc codziennie kubas.
Albo nawet dwa - jedna owocowa, jedna czarna/earlgrey.
W końcu nadszedł ten moment, kiedy człowiek nie zdycha...
A przynamniej powodem tego nie jest oczojebne słońce,
którego już naprawdę miałam dość w moim kąciku.
Kotkom wiadomo nigdy za mało, ale chyba zmęczone...







Regał czeka na złożenie, ale na razie się ogarniam...
Książki zaczęłam układać seriami, ale potem jakoś zapał spadł.
W sumie mam całą jesień i zimę na to, i na czytanie.
A część muszę namierzyć, gdzie jest, ale pewnie u Jagodowej.
Będzie półeczka z kocimi historiami w jednym miejscu.
U Młodego stoją mangi Zombie Cat i Starszy Pan i Kot.







Jesień jakoś tak nastraja na coś bajkowego,
ale z drugiej strony dostałam z drugiej ręki Hanniballa.
I tak jakoś zastanawiam się, czy nie ten klimat wprowadzić.
Filmów ani serialu nie pamiętam szczegółowo,
ale książki, że są aż cztery to się dowiedziałam teraz.
Ale przejdźmy do ładnych aniołków, nie wiem,
kto jest autorem, ale są śliczne i takie ciepłe jesienne.



PS. Mefcik testuje Gourmet i Kitty premium 6% tłuszczu. 
Ma fazy na pasztety, więc Maxi natural w odstawce.
To o potworku Mefim:



PS2. I nadchodzi jesienne Halloween ;)
Ustawiłam licznik!


2 komentarze:

  1. Lubiłabym jesień bardziej gdyby za nią nie dreptała zima. Fakt, nie dało się żyć w upały, koszmarne były, ale zima to fatalna pora. Za to teraz, ach. Pięknie jest.
    Kotki masz przesuperowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie jest, a szkoła już mnie zaczyna wkurzać 😹 jutro muszę dziecku 200 zł dać do szkoły bo jadą na wycieczkę do Warszawy. Niech się edukują, Polskę poznają, ale ja jeszcze cierpię po zakupach w papierniczym 😹😹😹 o spodniach do szkoły nawet nie mówię. Ale trzeba iść w weekend, bo przecież dobite pary z zeszłego roku sztuk dwie. Nie idzie tego zaszyć. Taka jakoś teraz. A nie będę dziecku laty naszywać, bo mnie pogoni 😹😹😹

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty