Dzień Przyjaciela - Najstarsi 🐈


Dzień dobry, dzień dobry!
Dziś jest Dzień Przyjaciela!
Postanowiliśmy zatem z kocim zespołem,
że przez kilka dni pokażemy Wam naszych przyjaciół! :)
Oczywiście kocich, ale zaczniemy od tych najstarszych stażem...

Moim przyjacielem kocim, najstarszym i kochanym jest Salemek.
Ma już skończone 13 lat i choć mieszka u Jagodowej
to myślę, że o Drugiej(Pierwszej) Kociej Matce pamięta...



Pamiętam jak wczoraj jaki był malusi w 2004 roku...
A ile on nas nastraszył, a to jakaś padaczka była, a w ogóle to miał zapalenie uszu,
jak do nas przybył i pamiętam, że piesio mu te uszka mył,
ogólnie bardzo się kumplowali, co można obejrzeć tutaj.
On też był przyjacielem, ale nie chcę dzisiaj smucić...


Później się wyjechało i cóż... Zdrajca Jagodową sobie przygarnął i oswoił! ;)

Naszym Pierwszym Przyjacielem w Łodzi został Mefisto.
Obecnie największa przylepa i w ogóle męczyprzytulak ze wszystkich!


Nie mogę, kot na mnie padł...


Najlepiej się śpi na kimś!


Mimo, że kiełka mniej Mefi nadal groźny!

Choć jak dla mnie Mefcio nadal ma pysio małego kotka,
choć nie przypomina gremlina jakim był, jako maluch :D







A później latem, jakoś pół albo półtora miesiąca później dołączyły do niego Rude.
Powodem było to, że Mefcio miał strasznie dużo energii i chciał atakować wszystko,
a szczególnie stopy spod kołdry i ogólnie padło na to, że brak mu kumpla do zabaw.
A tam miał chyba czwórkę rodzeństwa w Fundacji...

Najpierw Alex półtora roku temu
się zaczął wyskubywać i walczyć
ze struwitami, a teraz Jagusio...


Bardzo chcę wierzyć, że nie będzie skubał,
że nie zostanie mu odruch jak u Alexa, ale...


...leczenie chyba zbyt długo trwa, by
było inaczej, ale w końcu to bracia!


Miał być jeden, ale Aleksik tak się za Jagusiem chował,
a jeszcze oba miały koci katar, że no dooobra...




Dość długo z kocim katarem wtedy walczyłyśmy,
ale też i ze świerzbem była akcja, a i Nam los kłody rzucał.
Ale wyjechałyśmy z nimi do miasteczka pod Lublinem
i jesteśmy szczęśliwą rodzinką, która się powiększyła,
ale o tym jutro już... Dzisiaj najstarsi! :)

Nie wiemy, czy to One wtedy uratowały Nas,
czy my uratowałyśmy je?
Tak jak pisałam we wcześniejszym wpisie.
A za chwilę latem ta przyjaźń będzie miała 9 lat!

Kiedy to zleciało?
Miłego Dnia Przyjaźni!

A nas, drodzy Czytelnicy, i Przyjaciele Koci - mamy nadzieję,
możecie wesprzeć lub chociaż udostępnić:
 Zapraszam Was na zbiórki 
pomagam.pl/milekoty1
pomagam.pl/milekoty
i na nasze Allegro. 💕
Nowe fanty tam są, a zbiórki zczyszczone po opłaceniu zastrzyków
Idą Walentynki i jest tam troszkę pomysłów 💞
Liczymy na koniec tych zdrowotnych przygód! 😿

7 komentarzy:

  1. ale cudowne słodziaki! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne <3 Śliczne zdjęcia maluszków. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ^_^ Ale cuda z nich.

    Ja tam chyba tylko jednego ,,Hobbita" widziałem. Jakoś ostatnio nie mam chęci na filmy.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Absolutnie wspaniały, poruszający i pełen miłości post. Cudowni, uroczy przyjaciele. <3

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty