Witamy wieczorowa porą...
Podobno dziś ma być jakiś masakryczny mróz.
Koty to chyba czują...
My też się grzejemy pod kołdrą i kocem.
Ze dwa rozdziały Daenerys przespała:
Obok sie grzały dwa Misie...
Mam wrażenie, że więcej włosków ma Jaguś na brzuszku.
Ale nie chce się nastawiać, że nie skubie.
Czekamy na wyniki, bo coś to trwa...
Ich miejsce zaraz zajęła Deneris.
Bo z niej taka wiercipupa, że poleży i zaraz idzie.
Czasem jednak wróci spać w innym miejscu i pozach.
Nie ogarniam czasem tej hałaśliwej dziewczyny...
Cóż... Dopiero z Nią i Sherlockiem się poznajemy...
Niby pół roku minęło, a potrafią zaskoczyć!
Mefcio im bliżej człowieka tym lepiej dla niego.
Mi nie musi być wygodnie, ważne, żeby jemu.
Przez te 8 lat nabrał uporu, co do własnego wyboru miejsc i póz snu.
To nic, że przełożysz lub poprawiasz coś.
On wróci z uporem osła i skrzekiem.
Takie kotki w przedszkolu:
Planujemy w domu zrobić takie 😺
Fotki z telefonu, więc wybaczcie jakość.
Dobrej Ciepłej Nocy!
Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń