Amberek 💗 + wieści Wet 🏥


Aktualizacja 16.07:
Amberek został na kroplowce. Wet da nam znać jak wyniki i kiedy odebrac. Kroplowki dozylna jak ostatnio...
Odezwę sie. Trzymajcie kciuki.

💛💛💛

Hej,
witajcie późnym wieczorem...

Amberek bardzo nam ostatnio zmienia miejsca...
I zmienia zdanie odnośnie tego, co mu smakuje.
Nie wiem, czasem nie wiem, czy coś go boli,
czy ma stany lękowe, które mogą występować,
ale tylko badanie krwi powie o wysokości
mocznika i keratyniny we krwi - w poniedziałek.

Dogadzamy smaczkami,
Jak sie da...

Ostatnio przeniósł się do szafki w pokoju,
więc wyjęłyśmy stamtąd wszystko i ma małą kuwetę.
Nie wiemy o co chodzi, ale gdy nie ma jej w zasięgu wzroku,
jakby gubi orientację i robi siusiu tam,
gdzie jest i potrafi się w to położyć i spać...
Chciałabym tylko panikować...

Czasami sam przyjdzie
na kolana...

Najchętniej by się cały czas tylko przytulał.
Mam momentami wrażenie,
że coraz bardziej muszę kombinować,
aby coś mu zasmakowało:
od ryb po galaretki o smaku pomidora.
A czasem nawet nie chce powąchać...

I razem oglądamy Netflixa

Stali czytelnicy już wiedzą jak to jest i było,
jak to już dwa razy praktycznie się z nim żegnałam...
Dlatego każdego dnia mam nadzieję,
że to więcej strachu niż faktyczne pogorszenie 
- może po prostu gorszy dzień, bo każdy chory
ma prawo mieć gorsze i lepsze dni, prawda?

Nowa kryjówka jest w szafce za mną

Nie jest do niczego zmuszany,
tak jak było ustalone z Wet.
Podajemy po troszku cokolwiek:
nic nie zmieniać - nie dawać na siłę.
Chce być w szafce niech będzie:
podstawić kuwetę i wodę,
i podstawiać smaczki różne.
Żadnego stresu - po prostu zero.

Więc na kolanka do mnie ma blisko :)

Muzyka dla naszych uszu,
jak tak sobie je ładnie... 🎶🎵
Oby tak mu smakowało jak najdłużej!
- chciałoby się rzec, ale cóż...
Wiemy jak jest i nie możemy się łudzić.
Zdrowie mu nie wróci nigdy...
Może tylko się jakiś czas nie pogarszać.
Każda chwila jest więc bezcenna!


W razie był tu ktoś nowy to w skrócie powiem:
Amberek walczy z PNN od kwietnia,
raz jest lepiej, raz gorzej, leki niewiele zmieniły,
ale uciekł spod kosy już dwa razy na pewno!
Wkładamy całe Serce w ratowanie Go.
Jest Naszym Przyjacielem, Kocią Rodziną.
Obecnie na zbiórce zbieramy brakujących 500 zł,
aby spłacić dotychczasowe działania u Wet.
Prosimy o udostępnienia i puszczenie w świat.

Czasami na kolanach jest toaleta...

Po naradzie ustaliliśmy, że Weta
odwiedzimy w poniedziałek - na wszelki.
Bardzo się boję tego badania krwi...
Na samą myśl we mnie się kurczy.
Czasami mam wrażenie, że jest lepiej,
a czasem jak dzisiaj jakby zapomina się...

...podczas, której zasypia.

POWIEDZ MU

Powiedz mu, że go kochasz.
Niech ci się nie zdaje,
że kot już jest szczęśliwy,
gdy tylko się naje,
że już mu nic nie trzeba
oprócz pełnej miski;
powiedz mu, że go lubisz
i że jest ci bliski.

Bo kot - choć o tym nie wiesz -
jednak na to czeka
i bardzo chce  t o  właśnie
słyszeć od człowieka,
którego na swój sposób
też uczuciem darzy.
Chyba ci to okazał?
Może wiele razy...

Bo kot - chociaż swych uczuć
nie wyrazi słowem,
też  m ó w i, choć ci trudno
zrozumieć tę mowę.
Może z czasem...
a jeśli los będzie łaskawy
pojmiesz również, ze  k o c i e
to też  t w o j e  sprawy.
(wiersz Franciszka Klimka,
tomik "Gdy KOT przebiegnie ci drogę")

Czasami przytuli się jak maluszek i mruczy

Codziennie mówimy mu Kocham Cię...
Kochamy Go bardzo całym Sercem
i będziemy kochać do samego końca.
Człowiek w takich chwilach przekonuje się
o miłości zwierzaka jak i do Niego...

Wiemy, że najważniejsze, by nie były bólu.
Żeby w razie będzie już "ta" pora
pozwolić mu odejść godnie i w Miłości... 💗
Wiemy, że robimy dla Niego WSZYSTKO,
co można zrobić i żadne koszty tu nie mają znaczenia.

Bo Taka Miłość jest BEZCENNA.
Jedna Jedyna w swoim rodzaju...

💝 Dla Amberka: pomagam.pl/milekoty1  💖

6 komentarzy:

  1. <3 oby było coraz lepiej. Pamiętam moją kotkę Dusię, też walczyła z chorobą nerek i zamieszkała w szafie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby w tym szaleństwie (że stres zwiazany z podawaniem lekow tylko szkodzil) bez leków była metoda... Ale to wszystko nam powiedzą wyniki. On się nie kwalifikuje - on mruczy, przytula sie, to nic, ze codziennie polowe saszetek dostaje Sherlock albo inny przecinek (pomijam Jagusia i Daenerys) a jemu otwieram kolejne... Wazne zeby jadl, i wazne zeby sie tulic. Szkoda tylko, ze jutro sie urlop konczy :(

      Usuń
  2. Drevni Kocurku, jesteś dobrym człowiekiem. Kasą nie wspomogę, bo nie mam, ale jestem pełna podziwu dla Ciebie i trzymam kciuki za Amberka!:-)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie tylko boję minusa mieć jak bedzie np juz ten moment, bo ja wiem ze bedzie mi ciezko tam pójść po cokolwiek do tej wet. Jakoś tak sie boje tego...
      Jutro z nim pójdziemy. Póki co się boje. Ogólnie ostatnio sie chyba wiecej boje niż zazwyczaj.

      Usuń
  3. Piękny Amberek. Zdrówka dla kotka i spokoju. Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy nadzieję, że skradniemy jeszcze trochę czasu...

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty