Świąteczni pomocnicy w akcji... 🌠


Hej, hej!

Kto gotowy, ten gotowy, my mamy pomocników sporo! ;)
Poza Lunką oczywiście, bo akurat to ona ma Choinkę,
bo jest odizolowana ze względu na nadal leczony świerzb.
Coś po pierwszej turze nie jest lepiej, ale nie wiem,
bo to było pod opieką Fundacji ta pierwsza tura, więc...





Portret z zaskoczenia...

Grunt, że Kicia poza tym ma się dobrze...
Głównie śpi, trąca Choinki bombki łapką,
ale poza tym grzeczna jest bardzo!
Za to to małe... A sami popatrzcie z resztą:

Nikusia odkryła, że można wskoczyć!

Pierwszy raz kot na wysokościach!

Cudo nie kot! To jest Chessur!
Przypominam, on ma niecałe 5 miesięcy!

Olbrzym!

Morfeuszek słodziaczek!
On płacze jak chce na ręce 💗

Kolejny szczyt Nikusi! Drzwi!

Dranie dwa!


A zleci i se łeb rozwali kiedyś...


Kącik relaxu... Z Sherem i Daenerys :)

Podczas, gdy tamci szaleją po drugiej stronie drzwi
szaleje sobie z zabawkami Kicia - jak mały kociak się bawi!
Ona wydaje się puchata, ale waży 3 kg, a wiek?
Ciężko określić ile ma, ale więcej niż rok Wet jej nie daje.
Ale pamiętamy jak było z Amberem - miał mieć rok,
a potem urósł nam razy dwa - czyli miał połowę mniej.

Zabawa to jej żywioł

Drapie łobuz!


O świcie pomocnicy dostali śniadanie - Jaguś zaspał - to fakt jest, ale cóż.
Nie można wymagać od dziewięcioletniego kotka, żeby przerywał sen.
On i tak jest miłośnikiem chrupeczek, więc nie szukałam i nie budziłam.
A "pomocnicy" poszli odsypiać oczywiście - kto by się przemęczał, nie?


Dzisiaj pierwszy raz Lunka czekała na śniadanko!
Wybiegła i pomiaukiwała znacząco, a potem szybko do miski.
Zaczyna załapywać panna rytuały Kociego Domu. :)
W ogóle zaczyna ją interesować, co jest za drzwiami, ale nie mogę.
Nie chcę leczyć ich wszystkich ze świerzba - 4 dychy za kota :(

Wszystkożerna panna :)

W nocy najważniejsza zabawa

Lecz wiem z lektury kociej, że dobra jest izolacja miesiąc.
Więc mają czas na poznawanie swoich zapachów przez drzwi.
Jak zdarzają się włamy to Kicia na nich nie syczy -
ona jest bardzo zainteresowana, ale Młode to się puszą i to jak!
A tak Młoda Trójca udaje aniołki w stajence - Chessur ma za uszami - oj ma!
Diaboło to jest straszne - po prostu jego pomysłowość powala.

W żłobie leży Czessurek...

Obok Aniołków to to nawet nie stało!

Chessurek ma na drugie Diablo!

Mycie podłogi młode zaradne też umieją zrobić.
Szczególnie swoim futrem i rozwalaniem wszystkiego.
Na przykład taki włam do śmietnika z rana, nie?
No nic nie potrafi być bardziej zajmujące!!!
Co tam te zabawki i inne bajery - śmieci są najlepsze!

Zarobiona jestem, nie przeszkadzaj!

Jakie pomaganie w przygotowaniach?!
Ja nie mam czasu! Ja się bawię!

Ale Choinka od tych diabłów oddzielona jest,
więc katastrofy w tym roku unikniemy - dzięki Lunce.
Bo gdyby nie miała uszu do leczenia byłaby demolka!
Z Chessurem na czele na 100% - to widać w jego oczach!


Ale przechytrzyłam diabła!
Legowiska muszą stać na skrzyni i nie ma lania :D
Najpiękniejszy prezent - bo już się bałam!


Kilka łez przy ubieraniu Choinki nam popłynęło...
Na wspomnienie jak Amberek był z nami, jak tą zieloną drapał,
jak uciekał z bombkami albo demolował z Mefim i Ejmisią...
Ale przypominam Młodemu i sobie cały czas, że on jest z Nami.
Jest cały czas w Naszych Sercach i będzie na Zawsze.


Na koniec jeszcze świąteczna sesja:

Nikusia :)

Chessur na tle lampeczek :)
Tyle jest w moim pokoju...

Właściwy kot na właściwym miejscu!

On jest u siebie - to widać słychać i czuć!

Chess i bijąca z niego odwaga istnienia ;)

Lektura przed snem :)

Obrończyni Choinki :)

Ostatni kot w worku pod Choinką... :(

Życzymy wszystkim jeszcze raz Spokojnych Świąt, by spełniły się Wasze marzenia i pragnienia! Aby zdrowie nie opuszczało Was ani Waszych Kotków i Piesków! Abyście i Wy i Wasi Podopieczni mieli zawsze pełne miski, miękkie spanko i czystą kuwetę 😹


11 komentarzy:

  1. Kochani życzę Wam Radosnych i Spokojnych Swiąt.Niech ten czas Wam płynie sielsko anielsko.A nowa panna Lunka no super.Lunki są kapitalne.Jest śliczna.Ciekawe czy zostanie z Wami.....Pewnie Tak.,,,Masz dwóch wspaniałych pomocników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiemy się tak na 100% jak będzie zdrowa i inne kotki będą mogły ja poznac osobiście a nie przez drzwi. Na razie nie zapeszamy i czekamy cierpliwie. Ona grzeczna jest. Uszka grzecznie daje posmarowac. Na kark tez lek dostała. Zobaczymy. Sama w sobie jest bardzo przyjazna i bawi się jak mały kociaczek.

      Usuń
  2. A już przeczytałam Lunka jest w Twojej kociarni ...To już Wasza..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze jak wyleczymy ja ze swierzba to się z kotami dogada. Ale gdyby było tak, ze Bedzie źle to damy jej czas aby się dogadali, ale musze tez brać pod uwagę, ze może się nie udać wtedy bedziemy odpowiedzialni by poszukać jej domku bez kotów. Za miesiąc się okaze. Mam nadzieje, ze Bedzie dobrze.

      Usuń
  3. Pomocnicy, jak się patrzy ;)

    Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i całej Twojej wielkiej Rodziny, Kocurku ♥♥♥
    Zdrowych i pogodnych Świąt :)

    Futrzaste maja święta codziennie, zresztą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. One maja święta cały rok. Dziekujemy Za życzenia 💚

      Usuń
  4. Młode wariaty są super :-) ja też miałam dwie tury leczenia swierzbu u Balbiny. Wyleczył się. Luna prześliczna.
    Kocurku, spokoju ci życzę, spokoju przede wszystkim. No i jak w kuwecie coś będzie, to niech to będzie zdrowa, zwięzła kupa ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D zdrowa łatwiej się sprząta XD
      Czyli się zdarza to dobrze. Bo tyle tam w fundacji osób, ze bałam się ze zapomnieli może zapłacić ten lek od swierzba. A ich wet sie dziwil ze zazwyczaj raz starcza. Ale mój Wet zapuscil lek, dal krem i po świętach się pokazać.
      Też życzymy spokoju przede wszystkim 💗

      Usuń
  5. Cudownych, rozmruczanych Świąt dla Was wszystkich!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty