W końcu spokój nastał w Kocim Domku 🏙


Witajcie w sobotni poranek! 😍

Najpierw super wieści Mefisiowe - wyniki IDEALNE,
a waga - no mam 4 kg (dokładniej niby 3.96) Mefisia!
Wet mówi, że to bardzo dobrze, więc dalej karmić
gastro suchym skoro lubi i gotowanym kurczaczkiem.
Usg bez zmian, krew idealna - wszystko kontrolować.






Trzeba się zatem cieszyć tym, że jest dobrze i spokojnie.
Kotki się powoli układają i jest coraz więcej spokoju...
Pomijam milczeniem skaczenie Morfeuszka po oknach,
bo mam kratki i z czwartego piętra nie wyleci i się nie zabije,
co najwyżej w domu łeb o coś rozwali, ale on jest niezniszczalny.









Poza tym zaczęła ostatnio panować śpiączka wśród kocia.
Nawet już Sherlock rzadziej Lunę zaczepia - woli pospać.
Oblężenie trwa głównie w pokoju Młodego, bo tam chłodek.
W każdym pomieszczeniu mam pojemnik z gastro Mefisia
- skubany charakterystycznie skrzeczy jak jest głodny...








Patrzę na te miśki nasze i cieszę się, że nadszedł ten dzień.
Kiedy wizyta u Weta jest umówiona na za jakieś 3 miesiące,
a ja póki co jak tam wpadnę to podrzucić kawałek rachunku.
W związku z tym, że czuć jesień i powoli zaczynam się bunkrować,
tym bardziej mi odpowiada taki stan rzeczy - spać z kotami.







W tym spokoju w końcu skończyłam ostatni tom Zafona,
a teraz po szybkiej lekturze "Kot, który spadł z nieba"
sięgnęłam po "Mój rok relaksu i odpoczynku" - polecam!
Niebawem też napiszę Wam coś o kocim poradniku
- muszę tylko wygrzebać się spod kotów na kołdrze...








Spokój tak utęskniony tak nas nieco zachłysnął,
że momentami nie wiem, co robić, skoro nie ma się
czym zamartwiać, a bać się na zapas nie chcę, bo po co.
Więc wtapiamy się w książki, seriale i gry planszowe,
a później nadejdzie rok szkolny i nowe przygody :)





I po tych radosnych filmikach z Lunką życzymy Wam
spokojnego weekendu i samych puchatych chwil,
bowiem był Światowy Dzień Kota przedwczoraj :)
A Koty - nie chorować i pilnować, by Wam usługiwano
- wszystko musi być na błysk tak jak kotki lubią!

Miłego weekendu! 😘

💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
Tradycyjnie Skarpeta Mefisia
Dziękuję.
💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍

9 komentarzy:

  1. Oj jak super ,ze Mefi ma dobre wyniki i przytył.Oby taki stan nie martwienia był zawsze.U nas gorąco to Lunka też pokotem leży.A kotkom też gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że u Was wszystko dobrze :D Niech ta chwila trwa jak najdłużej ! ;-)
    Spokój się też należy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałoby się powiedzieć w końcu ale ja się obawiam że któryś coś wymyśli żebym się nie nudziła :D

      Usuń
  3. Czyżby pogoda dawała się Mruczkom we znaki i działała na nie usypiająco?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej w upały, bo śpią a w nocy impreza na całego...

      Usuń
  4. Super, że wyniki są dobre :)
    Myślałaś o tym, żeby przejść kiedyś na BARF? Fakt, że trzeba się trochę pobawić z odpowiednią suplementacją, ale jak już to ustawisz, to po chwili widać ogromną poprawę. Lekarz, który robił ostatnio USG Misiowi stwierdził, że na przestrzeni czasu odkąd przyszłam po raz pierwszy zauważył, że organy wewnętrze są w o niebo lepszej formie, widać, że kot zadbany i że bardzo dbamy o jego dietę. Sierść też wypiękniała.
    Nie był specjalnie zdziwiony jak mu powiedziałam, że to pewnie dlatego, że przeszliśmy na BARF.
    No i co mnie zdziwiło, BARF wychodzi mi miesięcznie taniej niż najlepszej jakości karma z puszek.
    Ja wiem, że to sporo roboty, ale da się to ogarnąć w jeden wieczór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie się okazało, że Luna uczulona chyba na kurczaka. Musze wrócić do BRITa. Raz wzięłam Nograin bogatego w kurczaka no i masz...

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty