Witajcie prawie Pierwszego Dnia Jesieni! 🍁
A jutro poniedziałek i o ludzie jak niechcemisię!
Jednak potrzeba hajsu na jedzonko dla ludzi i kotów przeważa,
więc po tygodniowym antybiotykowaniu i bieganiu z Mefem
(bo nie można chorować w spokoju - koteczek też musi)
o świcie po daniu śniadanka biegnę do pracy...
Ale na osłodę zostawiam Wam Morfeuszka Słodziaka.
Jesienny kot
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
Rzecz będzie o jesiennych kotach,
mieniących się barwami złota,
rudością, beżem i brązami,
jakby z jesiennych liści tkanych.
Wszystkie szylkrety, rude i kremy
niosą na futrze ślad jesieni,
złote, cynobry, cynamony,
blaskiem słonecznym nasycone...
Jesienny kot niby welonem
otula się swoim ogonem
i grzejąc się na parapecie,
marzy o wiośnie i o lecie.
Za oknem deszcz i wiatr, listopad,
a w domu jesiennego kota
wydaje się jakby był wrzesień
i trwała polska, złota jesień.
Już jesień...
Marta "Majorka" Chociłowska-Juszczyk
Już jesień... Zima za pasem,
poranki mgliste i chłodne,
już kicham i kaszlę czasem,
i wciąż jestem bardzo głodny.
Już jesień, poranne przymrozki,
podobno w domach już grzeją...
Czy kotem specjalnej troski
ktoś z państwa mógłby się przejąć?
Już jesień, liście się sprząta,
ja nie mam gdzie głowy skłonić...
Czy ktoś użyczyłby kąta
i kotu dałby się schronić?
Już jesień, jest coraz zimniej,
ludzie wciąż dokądś śpieszący,
zatrzymaj się chwilę przy mnie -
nie jestem wymagający...
Już jesień zasmuca ludzi,
świat będzie jednak piękniejszy,
jeśli przy kocie się zbudzisz,
ma siostro, mój bracie większy...
Nachodzą nieco myśli, co z tymi kotkami dzikimi, działkowymi,
bo prawda taka, że zimno i coraz ciemniej wcześniej jest...
Czas szybko zleci (mi szczególnie jak codziennie do Weta biegi mam)
i nadejdzie zima, która dla Nas i Lunki będzie pierwszą rocznicą
- na pewno znalezienia Domku, bo nie wiem, gdzie była wcześniej
i czy dom straciła, czy urodziła się gdzieś w krzakach i przetrwała...
Ale przede mną wieczorki książkowo-Netflixowe 😻
I może w końcu ruszę z kolorowankami moimi 💓
I może w końcu ruszę z kolorowankami moimi 💓
Udanego tygodnia! 😽
PS. Mefisio ma apetyt o wiele lepszy - oby było lepiej i lepiej!
Znaczy raz kurczak smaczniejszy a raz suche chrupy...
Znaczy raz kurczak smaczniejszy a raz suche chrupy...
💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
Tradycyjnie Skarpeta Mefisia
Dziękuję za każde wsparcie.
💗🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
Probiotyk jakiś weź :)
OdpowiedzUsuń🧡
UsuńAleż Morfeusz ma piękne ubarwienie.Ja mam dziś wolne .Więc zaliczony dłuższy spacer z Lunką.Nie sześć kilomtrów jak co dzień rano przed pracą tylko ok 14 kilometrów.A pogoda póki co przepiękna.A Mefi niech je i tyje.
OdpowiedzUsuńMefcio na szczęście trzyma wagę 💙
UsuńPiękne wiersze o kotach! I jesień na razie piękna, ciepła i pogodna. Oby jak najdłużej taka właśnie była. Oby nas żadne przeziebienia nie chwytały.
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu duzo zdjęc Misi - tak jak chciałaś!:-)
Pozdrawiam Cię serdecznie i dobrego tygodnia życzę!:-)
Cudowny wpisik 💛
UsuńDużo zdrowia życzę - Tobie i kociakom. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdrowia i Wam💜
Usuń