🐈📚☕ Kwarantannowy przetrwalnik 🐱📖🍵


Witajcie!

Pogoda ze słonecznej zamieniła się nam w siąpiący deszcz.
Szaro buro i ponuro, a rano padał śnieg! Na dole dodaję filmik.
Ostatnio kontynuuję przygody Vuko w trzecim tomie PLO,
a Netflixa nie tykam wcale - coś mnie niemoc wzięła...
Na HboGo widzę sporo ciekawych filmów, ale czasu brak.

Czesio ostatnio na mnie leży



On zajął mi miejsce, patrz jaka biedna jestem!
Będę chlebkiem!


Nie mogę jednak narzekać jeśli chodzi o Chessurka.
Przemiana trwa - Czesio ma radar, jak ja leżę to on biegnie
i pac! zdecydowanym ruchem on też leży uparcie dość.
Ostatnio obowiązkowo zaznacza mi wibryskami książkę,
a jak zatwierdzona to znaczy, że pozwala mi czytać, tak?





Ejmisia śpi obok obrażona,
bo Czesio zajął jej miejsce...

"Powiedz mu"
F. Klimek

"Powiedz mu, że go kochasz.
Niech ci się nie zdaje,
że kot już jest szczęśliwy,
gdy tylko się naje,
że już mu nic nie trzeba
oprócz pełnej miski;
powiedz mu, że go lubisz
i że jest ci bliski.

Bo kot - choć o tym nie wiesz -
jednak na to czeka
i bardzo chce t o właśnie
słyszeć od człowieka,
którego na swój sposób
też uczuciem darzy.
Chyba ci to okazał?
Może wiele razy...

Bo kot - chociaż swych uczuć
nie wyrazi słowem,
też m ó w i, choć ci trudno
zrozumieć tę mowę.
Może z czasem...
A jeśli los będzie łaskawy
pojmiesz również, że k o c i e,
to też t w o j e sprawy."






Staram się odstawić na bok martwienie się o cokolwiek.
Patrzę na te kocie pysie i wiem, że jesteśmy w tym razem.
Opiekujemy się sobą nawzajem jak w symbiozie - Miłość!
Wieczorkiem pewnie znów na kołdrze powstanie kocyk koci :)
Ostatnio stale obecny jest duet Cebulki z Nikusią mhrra mhraa...

Daenerys z Nikusią :)

W tle MoLfi





Pogoda się nam zepsuła, więc jak nie muszę nie wychodzę.
Po ostatnim przemoknięciu w deszczu, gdzie leciało mi wszystko
- mam dość szczerze mówiąc - tu parasolka, tu siatki dwie,
a jak patrzyłam w dół widziałam nos i maseczkę zamiast chodnika.
Szalony ten świat jest i jakoś lepiej się na niego z okna patrzy.

Dołączył Sherloczek






Najbezpieczniej się obłożyć książkami i serialami i kotami.
Najpierw obowiązki szkolne oczywiście - ale coraz oporniej,
nie dziwię się jednak kompletnie, bo sama jestem zmęczona.
Samo siedzenie w domu nie męczy, bo i tak rzadko łażę,
ale te lekcje online i niecodzienna rzeczywistość dla Ucznia...




Sher śpi


Nadal nie oglądam wiadomości, wiem, że wszystko rośnie.
Coś mi się obiło o uszy o zamykaniu Śląska od świata.
Jednak nadal za źródło wiedzy polecam https://www.crazynauka.pl/
bo naprawdę namnożyło się fakenewsów i teorii spiskowych.
A ja i bez tego mam problemy, stres i stany lękowe.

Czesio się słodziakuje!

Widać śnieg?

Jak Wy sobie radzicie tam na kwarantannie?



🐾 Bądźcie zdrowi! 🐾


12 komentarzy:

  1. No musiał zatwierdzić taką grubaśna książke,]]]Musiał mieć pewność w przerwie czytania będzie też głaskany..he,he.Wierszyk bardzo mi się podoba.Też włosy zafarbowałam i jakoś lepiej się czuje.Ja poki co dalej pracuje po 6 godzin.Temte godziny szefowa wyrównał mi z urlopu zaległago.Niby dali jeszcze jeden autobus,ale tyle wcześniej ,że dzień w dzień była bym poza domem 13 godzin.i jeszcze czeka mnie wizyta u dentystki .Zobaczymy czy leczenie kanałowe czy już nic się nie da zrobić...ehh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja mam kamień już do usunięcia i dostaję szału, ale cierpliwie czekam na normalność. Już nie mówię, że mi coś czasami ćmi ząb. Lepiej zmieńmy temat.
      Trzecia część Pana Lodowego Ogrodu nie taka gruba, druga i czwarta jest grubsza. Czesio ma swoje zdanie widać jakie książki zaznaczać. A że tak się dał głaskać jak na filmie to jest wyjątek nad wyjątkami. On przechodzi jakąś metamorfozę kociospychiczną...
      Klimek ma genialne wierszyki :) Za grosze na allegro kiedyś tomik dorwałam, ilustracje są piękne!

      Usuń
  2. Prześliczne zdjęcia, aj te kotki przeurocze. :) Dbacie o siebie nawzajem, to szczera miłość. :) Ciężki to czas, taki dziwny, ale jakoś sobie daję radę. Oczywiście bywają dni, gdzie emocje mi popuszczają na całego i niech tak będzie. Mnie ratują pasje, to, że dużo rzeczy mnie cieszy. Jak mam zły dzień, to pozwalam sobie na wybuch emocji, pomaga. :) Pozdrawiam kochana, utul ode mnie kotki. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się czytać i kolorować, żeby jakoś ten stres w miarę niskim stanie trzymać. Ale różnie to się zdarza. Dzisiaj słońce i przesyłka na poczcie do odbioru. Obawiam się kolejki, ale pójść trzeba. A wpis u Ciebie na duchu podnosi - tak jak poprzedni! 💗💗💗

      Usuń
  3. Mapa łóżka sprawdza się u nas w 100%
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo my tylko płacimy rachunki... One pozwalają nam tu mieszkać... :)

      Usuń
  4. Widzę, że Twoje kociaki też pomagają Ci w czytaniu :) Moje zawsze ocierają się o książkę i nie mogę czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie to bywa. Zazwyczaj po zaznaczeniu śpią, a ja czytam :) zapraszam częściej :)

      Usuń
  5. Śliczne zdjęcia ♥ Ten czas kwarantanny jest dziwny i ciężki, ale jakoś musimy go przetrwać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jakoś trzeba. Nie ma wyjścia. Dobrze, że są książki do przeczytania, bo bym oszalała :)

      Usuń
  6. Czytanie musi być ciekawe w takim towarzystwie. :) Zawsze podobało mi się u kotów jak łatwo mogą zmienić swoje kształty i zostać chlebkiem, bułeczką czy czym chcą właściwie.

    Wiedźmin też jest dobry. Tłumaczenie pani Skibniewskiej jest według fanów największych jedynym słusznym.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniają nie tylko kształty, ale i się teleportują i włażą wszędzie :)

      Mam to tłumaczenie - za grosze dokupiłam brakujący tom, a zdublowane dwa sprezentowałam :) Jak ktoś sprzedawał za trzy dychy z wysyłką twarde wydanie to nie mogłam odmówić :)

      Mam w kolejce teraz właśnie te dwie serie :) Ale najpierw PLO :)

      Usuń

Zostaw po sobie odcisk łapki 🐾, będzie nam miło! 🐱
🧚🐈🧝🧚‍♀️

Popularne posty